Spóźnia się albo to my mamy takie wrażenie, bo taki stan przedwiośnia trwa w tym roku. Zimy prawie nie było. Pamiętam kilka lat temu w maju -8 stopniowe przymrozki. To już wolę teraz poczekać
Ten pochód też pamiętam oglądaliśmy z przyjaciółmi relacje w jedynie słusznej telewizji i piekliśmy ciasta, które natychmiast znikały, bo dużo ludzi było
Ale kilka lat temu też majowy przymrozek zwarzył mi tawułki i właśnie hortensje ogrodowe. Swoich na razie nie odkrywam ( mam je owinięte włókniną) i czekam, aż przymrozki zupełnie minął. Mam cztery hortensje ogrodowe, ale tak naprawdę tylko jedna co roku ładnie kwitnie