Reniu, a gdzie awatarek? O! Już się znalazł
Ten dwukolorowy i mnie się podoba ale on jakoś niechętnie się rozrasta. Zwykłe zaczynają tworzyć małe poletka, a ten indywidualista nie przepada za licznym towarzystwem
Buziak
Wczoraj mój M. wrócił z pracy z wiadomością, że mają być przymrozki, więc późnym popołudniem osłanialiśmy wszystko, co się da, przede wszystkim niedawno posadzone ambrowce, przesadzone róże i tawułki. O było warto. Rano przed wyjazdem do pracy musiałam skrobać szyby. Na szczęście na dzisiaj nie zapowiadają takich "niespodzianek".
U nas wczoraj rano dachy były bielutkie, ale samochody nie i roślinom nic się nie stało, po południu sprawdzałam listki. Ale nam na wczoraj nie zapowiadali przymrozków, dopiero na jutro i chyba wtorek - dziś pookrywam włókniną róże
Nie straszymy,
strzeżonego....nic nie zaskoczy,
ani mróz, ani wiatr prosto w oczy!
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie