Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród prawie romantyczny

Ogród prawie romantyczny

ewsyg 18:30, 13 paź 2016


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11931
Agnieszko, jestem bardzo zaskoczona Twoim ogrodem. |On już jest taki "wypasiony", roślinki duże, zdrowe i dorodne. Ogród mężnieje, no, no. A bluszcz na ogrodzeniu wygląda imponująco.
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Gruszka_na_w... 17:59, 16 paź 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Aksamitki się "wyradzają". Kolejne nasionka coraz słabiej powtarzają cechy gatunku. Z reguły przestają być zwarte i kompaktowe.
Bardzo mi się podoba Twój ogród.
Napia napisał(a)

Oj tak ogród potrafi cieszyć wiosną, latem i jesienią, a gdy spadnie śnieg to nawet zimą bywa ładnie


Bardzo bliskie jest mi takie myślenie o ogrodzie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Napia 18:57, 20 paź 2016


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
ewsyg napisał(a)
Agnieszko, jestem bardzo zaskoczona Twoim ogrodem. |On już jest taki "wypasiony", roślinki duże, zdrowe i dorodne. Ogród mężnieje, no, no. A bluszcz na ogrodzeniu wygląda imponująco.


Bardzo dziękuję chociaż jeszcze dużo pracy przede mną, a ogród potrzebyje czasu, by rozrosły się posadzone rośliny. I nie wszyskie dobrze się u mnie czują, żurawki np. nie wyglądają zbyt efektownie. A przecież cieszę się, że ogród tak wygląda, gdy pięć lat temu zaledwie był tu tylko kawałek ugoru. Brakuje jeszcze większych drzew, ale gdy trochę podrosną, za kilka lat będzie widać efekt

____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Napia 19:11, 20 paź 2016


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Aksamitki się "wyradzają". Kolejne nasionka coraz słabiej powtarzają cechy gatunku. Z reguły przestają być zwarte i kompaktowe.
Bardzo mi się podoba Twój ogród.


Bardzo bliskie jest mi takie myślenie o ogrodzie.


Aaaa, to wiele wyjaśnia Nie wiedziałam o tym, że aksamitki się wyradzają, i co rok zbierałam "swoje " nasionka. W przyszłym roku, jeśli będę myślała o aksamitkach, zafunduję sobie nowe.

Dziękuję za miłe słowa

Ogród jest dla mnie przestrzenią, która z jednej strony jest przedłużeniem domu, z drugiej oddaje chociaż w części moją osobowość - może nie nazbyt uporządkowaną, ale jednak kolorową Cieszę się, że mam możliwość tworzyć miejsca, w których dobrze się czuje moja rodzina i przyjaciele.
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
iwonadm 20:19, 20 paź 2016


Dołączył: 26 paź 2013
Posty: 6745
Aga sadzisz roże na jesień?
____________________
Iwona ogrodowe-przygody
hanka_andrus 20:38, 20 paź 2016


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Zaglądam w deszczowy wieczór, pozdrówka zostawiam.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Napia 20:56, 20 paź 2016


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
iwonadm napisał(a)
Aga sadzisz roże na jesień?


Posadziłam larissę i dwie laguny. I to wszystko. W przyszłym roku może się uda coś jeszcze A Ty?
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Napia 21:03, 20 paź 2016


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
hanka_andrus napisał(a)
Zaglądam w deszczowy wieczór, pozdrówka zostawiam.


Dziękuję Haniu. Dla mnie deszczowy i zawirusowany. Po trzech dniach poniewierania przez wirusy mam jednak chwilę, by zajrzeć na forum. Chociaż jakieś plusy z chorowania

Nie mam niestety ostatnich zdjęć, ale coś na dobry wieczór się znajdzie

____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Gruszka_na_w... 21:17, 20 paź 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Napia napisał(a)


Moje też pierwszy rok. Na początku podsypałam je granulowanym obornikiem, a po kwitnięciu otrząsam tylko zeschnięte kwiatostany. I nic więcej Nie przycinam ich w ogóle i w ogóle muszę poczytać, czy w przyszłym roku na wiosnę je trochę przyciąć


Mam The Fairy i Lovely Fairy czwarty rok. Na wiosnę tnę je krótko i zasilam kompostem z granulowanym obornikiem. W trakcie sezonu już ich nie przycinam.
W sezonie wyglądały tak
https://www.ogrodowisko.pl/watek/6369-to-tu-to-tam-lopatke-mam?page=115
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Napia 21:36, 20 paź 2016


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Mam The Fairy i Lovely Fairy czwarty rok. Na wiosnę tnę je krótko i zasilam kompostem z granulowanym obornikiem. W trakcie sezonu już ich nie przycinam.
W sezonie wyglądały tak
https://www.ogrodowisko.pl/watek/6369-to-tu-to-tam-lopatke-mam?page=115


Tak właśnie podejrzewałam. Moje też po posadzeniu zasilałam granulowanym obornikiem i do dzisiaj kwitną. A jak nisko je przycinasz? Na 20 cm mniej więcej?
Pięknie prezentuje się Twoja rabata z różami
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies