moja nie zakwitnie, zniknęła gdzieś w gąszczu wyłożonych pysznogłówek, ale zyje, za to ma cieniowanie zapewnione (czyli tak jak lubi juka )
muszę pomyśleć, gdzie ją przesadzić, żeby do czegokolwik pasowała i mogła żyć
Aguś ale limki u Ciebie szaleją. Moja dopiero powoli się przymierza (bo u siebie pisałam, że ta druga hortka, którą uważałam za limkę okazała się nią nie być ). I jak ja uwielbiam kosmosy . Są cudne. Z nasionek wysiewałaś?
A ja tych kwaitkó nie znałam ale bardzo mi przypadły do gustu. Muszę pomyśleć - może w przyszłym roku jeszcze znajdę miejsce
U Ciebie pięknie rosną i kwitną
piękne jest to miejsce ile hortensji masz w tym szpalerku posadzonych ? ja trochę żałuję, że zamiast limek wsadziłamw mój półcienisty zakątek rh, ze względu na kwitnienie, hortkami cieszysz się dłużej i bardzo rozjaśniają rabatę
Agatko, bardzo dziękuję
Cieszę się, że zakwitła, bo za bardzo o nią nie dbałam Podlewałam tylko czasem i zrobiłam oprysk przeciwko mszycom.
Twoja na pewno zakwitnie w przyszłym roku
Nie wiem, o który kwiatek Tobie chodzi? Za juką takie niskie to są aksamitki, ale one są pomarańczowe, a w tle widać kwiaty czerwonej róży