AnnaEdyta
19:38, 09 lip 2015

Dołączył: 13 sie 2014
Posty: 25
Dwa dni temu dostałam od sąsiadki zawartość jej plastikowego kompstownika, który nie był opróżniany od 1997r.Zaskoczyła mnie barwa i konsystencja najstarszej warstwy. Była jak glina. Brązowa, a w samym centrum jakby żółta. Wyższe warstwy były brązowo-czarne z charakterystycznym zapachem obornika.
W sumie było tego około 15 20l wiader. Mieszałam to z papierem i liscmi jesiennymi oraz ziemią kompostową i wrzuciłam do mojego otwartego, drewnianego kompostownika. Były tam dżdżownice ale nie dużo bo masa była bardzo zbita. Nawet po rozdrobnieniu trzyma sie w kawałkach około 5x5cm
Pytanie do ekspertów czy taka masa (zwłaszcza ta glina) ma jakąś wartość?
W sumie było tego około 15 20l wiader. Mieszałam to z papierem i liscmi jesiennymi oraz ziemią kompostową i wrzuciłam do mojego otwartego, drewnianego kompostownika. Były tam dżdżownice ale nie dużo bo masa była bardzo zbita. Nawet po rozdrobnieniu trzyma sie w kawałkach około 5x5cm
Pytanie do ekspertów czy taka masa (zwłaszcza ta glina) ma jakąś wartość?
____________________