U mnie żurawki słabo rosną. Sadzone były jesienią. To może dlatego.
Zrobiłam sadzonki pelargonii angielskiej, ale też nie wyglądają za dobrze. Listki zżółkły. Nie wiem, co źle zrobiłam.

Ewa777 napisał(a)

U mnie żurawki słabo rosną. Sadzone były jesienią. To może dlatego.
Zrobiłam sadzonki pelargonii angielskiej, ale też nie wyglądają za dobrze. Listki zżółkły. Nie wiem, co źle zrobiłam.

ale całe zżółkły, czy tylko te najniższe?
może stoją na słońcu?
albo za mokro mają?
moim akurat słońce wschodnie służy, dzięki temu nie gniją
a może za dużo listków im zostawiałaś i nie są w stanie ich wykarmić, dlatego części muszą się pozbyć
pokaż zdjęcia

na żurawki to trzeba poczekać, no zimą nie rosną, zwłaszcza nowo posadzone
wydaje mi się też że nie lubią zbyt mokro
mi kiedyś jedna piękna odmiana zgniła, a opisy podawały że jest odporna na suszę, może mniej wody potrzebowała

edytuję

dodam jeszcze że wyjęte z garażu młode przyrosty pelargonii były żółte, bo ziemia była wyjałowiona
sadzonki wsadziłam do ziemi z worka wymieszanej z moim kompostem i teraz są zielone

żurawki są piękne ale kapryśne, u jednego rosną u innego wcale, albo trzeba dobrą odmianę trafić, ale jak trafić jak wszystkie bez nazwy

Kuba napisał(a)

żurawki są piękne ale kapryśne, u jednego rosną u innego wcale, albo trzeba dobrą odmianę trafić, ale jak trafić jak wszystkie bez nazwy

u nas są nazwy
ale i tak się kupuje co się podoba

Kuba napisał(a)

żurawki są piękne ale kapryśne, u jednego rosną u innego wcale, albo trzeba dobrą odmianę trafić, ale jak trafić jak wszystkie bez nazwy

u nas są nazwy
ale i tak się kupuje co się podoba

U mnie żurawki dość dobrze rosna, oprócz jasno- zółtych, te coraz jakąś szlag trafi i juz jej nie ma po zimie
.A ja znowu, dokupuję

anabuko1 napisał(a)

U mnie żurawki dość dobrze rosna, oprócz jasno- zółtych, te coraz jakąś szlag trafi i juz jej nie ma po zimie
.A ja znowu, dokupuję

a jakie odmiany kupujesz tych żółtych?

jak ja lubię przebywać w ogrodzie
znów popracowałam dziś trochę
zamaskowałam dziury po wykopanych bukszpanowych kulkach, przekopałam, nawiozłam ziemi i resztę trawnika usunęłam spod świerka
wreszcie pozamiatałam front po ciąganiu kulistych tuj

kupiłam też 1 donicę i obsadziłam
ale fotki później
dziś już padam
jutro rozluźnianie gliny i sadzenie pozostałych żywotników
piach dzisiaj dopiero przyjechał

Fajnie już widać linie rabat ach.. zazdroszczę

Bojowa z Ciebie kobitka! Raport za raportem bardzo dobrze!