Kamalja, możesz zastąpić żurawki czymś innym w podobnym kolorze
nie obsadzaj całego ogrodu odrazu żurawkami, posadź narazie na 1 rabacie i zobaczysz czy zamieszkają u Ciebie opuchlaki. Zawsze można szybko zrobić sadzonki z więdnącej rośliny. Efekt dają wspaniały, nie mogę się napatrzeć.

A ja stoję w kuchni i gapię się ciągle na kulki - cieszą oko
I małe listki berberysów też.

Gosia czy ja Cię dobrze zrozumiałam opuchlaki na elewacji??? Nie!

Oświeć mnie jak to z tym wrotyczem.
Ps
Byłam w kamieniu tuje naprawdę piękne a ile tam tego

Gosiu, nicienie niszczą larwy opuchlaków, a wrotyczem tylko odstrasza się dorosłe osobniki. Wrotyczem też będę podlewała latem. Będę walczyć i z larwami i z dorosłymi.
Doczytałam teraz, że te cienkie żółte to drutowce!!! Masakra! Jeszcze z tymi walczyć...

Pelargonie przesuszyć mocno?

Gosiu jestem pod wrażeniem ilości wykonanych prac. Kulkowisko wyszło Ci przepieknie.
Woadnę wieczorkiem coby obejrzeć rewolucje trawnikowe

No właśnie, one są po prostu ładne. Wiem, że dużo ładnych roślinek, kolor można zastąpić, ale jednak mają w sovbie to coś i ciężko będzie całkiem zrezygnować. No nic, mam jeszcze chwilę do namysłu.

A skąd one, te wstręciuchy opuchlaki będą wiedziały, że u mnie zamieszkały żurawki? Jakoś im to pachnie specjalnie?

Jakie plany na dziś Gosiu?

i tak właśnie powinno być!

Kurcze ale ty masz zapał do pracy i siły. Fajnie Ci te linie rabat wychodzą. U mnie niestety większość prac stoi w miejscu. Na dodatek ta pogoda