Ewulkowy ogród pod lasem początki...

pasjonatkaam... 17:30, 11 mar 2015

Dołączył: 04 cze 2014
Posty: 1184

kosolka napisał(a)

Piękne, w idealnym stanie! To ice dance?
Trzymam kciuki żeby już nic się u Was nie zmieniało!

tak,ice dance

Jest kilka doniczek miscantów,Karl Foerster i za dzień zwłoki (Pan miał wyjazd do Holandii)w ramach przeprosin dorzucił mi Overdam.
Wszystkie trawki wspaniale popakowane,zabezpieczone.Takie zakupy to sama przyjemnosć.Mogę śmiało polecić ta stronkę.

____________________
ewulkowy ogród pod lasem-początki

kosolka 19:18, 11 mar 2015

Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457

Do góry

Jak będę zamawiać, to na pewno tam.

____________________
Ola Kosolkowa pasja

pasjonatkaam... 22:18, 11 mar 2015

Dołączył: 04 cze 2014
Posty: 1184

Do góry

Mój syn kupił sobie dzisiaj jabłoń Jonagold..czytam,ze muszę dokupić zapylacz..czytałam,ze Ligol bedzie dobrym połączeniem..ktoś posiada takie jabłonki?

____________________
ewulkowy ogród pod lasem-początki

Agatek 08:19, 12 mar 2015

Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471

Do góry

Ja u dziadków mam Ligol, słodko-kwaśne soczyste twarde jabłko

pyszne są, to hit ostatnich lat u mnie. Na razie są młode i nie dają wiele owoców, ale może i na mazury sobie kupię smacznego Ligola

____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu

kosolka 08:36, 12 mar 2015

Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457

Do góry

Ligol jest przepyszny! Chrupki, słodki. U nas wszyscy uwielbiają. Swojego nie mam, kupujemy..

____________________
Ola Kosolkowa pasja

Ala106 09:06, 12 mar 2015

Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 685

Do góry

Piękne trawki

.
Jabłuszka polecam bo pyszne, kupujemy

.
Trzymam kciuki za Was, żeby się poukładało po Twojemu

.
Wiem coś o tym, 6 lat w Łodzi, 2 lata w Wawie, teraz na szczęście już 15 rok tutaj, po czterech przeprowadzkach w Bydzi, od trzech lat wsadzona wreszcie na stałe

____________________
Renata :-) Ogród na górce w zakolu wiślanym, Moje domowe - storczyki (phalaenopsis)

jona 09:59, 12 mar 2015

Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164

Do góry

U mnie sytuacja niepewna,myślę,że do kwietnia będę miała jasność czy się przeprowadzam ,wtedy się zastanowię co z działką.
Cierpię bardzo z tego powodu bo nie wyobrażam sobie życia bez moich roślinek.Pozostanie mi dojazd 3,5 h raz,dwa razy w roku albo sprzedaż i kupno bliżej
Nie mam siły,trzecie wakacje po kolei na przeprowadzkach,to nie jest normalne..

Witaj Ewo. Może trzeba porozwieszać czerwone wstążeczki w ogrodzie, żeby zaczarować przyszłość

. A może posadzić jakąś roślinę przynoszącą szczęście? Trzymam kciuki

i wysyłam ciepłe myśli. Może od nich zrobi Ci się trochę lżej

____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień

pasjonatkaam... 15:42, 12 mar 2015

Dołączył: 04 cze 2014
Posty: 1184

Do góry

My też uwielbiamy Ligole ,często kupuję choć sama niestety nie mogę jeść bo mnie od jakiegoś czasu wszystkie jabłka uczulają.
Nie byłam zachwycona tym zakupem jabłoni bo to trzeba doglądać,walczyć z mączniakami i innymi ,malować,przycinać a jak będę daleko...? ale czego się nie robi dla dziecka,chciał posadzić drzewo to posadzi,potem będę się martwić co dalej.
Pozdrawiam Was serdecznie i bardzo dziękuję za słowa wsparcia

____________________
ewulkowy ogród pod lasem-początki

Agatek 18:19, 12 mar 2015

Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471

Do góry

Spokojnie, ja też mam kawałek na działkę, do tego trzeba pomagać dziadkom na ich działeczce i w efekcie wszędzie nas za mało

ale i tak jakieś owoce są, człowiek cieszy się jak dziecko

że ma coś swojego z własnej pracy

dacie radę a synuś jaki będzie szczęśliwy

____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu

pasjonatkaam... 22:44, 12 mar 2015

Dołączył: 04 cze 2014
Posty: 1184

Do góry

Aga ,a Ty masz tam blisko działki kogoś kto dogląda jak Was nie ma?

____________________
ewulkowy ogród pod lasem-początki