Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Podwórkowa rehabilitacja

Pokaż wątki Pokaż posty

Podwórkowa rehabilitacja

Martka 18:03, 20 lut 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Rysko, okazuje się, że odnalezienie TEGO pomidora urasta do rangi ważnego zadania życiowego Na obecnym etapie wydaje mi się to porównywalne z grą w totka, jest tyle odmian, że życia nie starczy, aby je u siebie przetestować, porównać. Czasem mogłoby tego być mniej. Ostatnio stałam w sklepie z nasionami i zastanawiałam się, jak tu podjąć racjonalną decyzję o groszku cukrowym, jeśli widzę na raz 10 różnych odmian... Reniu, pozdrawiam przed-wiosennie!

ryska 10:26, 21 lut 2023


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11620
Martka napisał(a)
Rysko, okazuje się, że odnalezienie TEGO pomidora urasta do rangi ważnego zadania życiowego Na obecnym etapie wydaje mi się to porównywalne z grą w totka, jest tyle odmian, że życia nie starczy, aby je u siebie przetestować, porównać. Czasem mogłoby tego być mniej. Ostatnio stałam w sklepie z nasionami i zastanawiałam się, jak tu podjąć racjonalną decyzję o groszku cukrowym, jeśli widzę na raz 10 różnych odmian... Reniu, pozdrawiam przed-wiosennie!




Również pozdrawiam i podzielam zdanie na temat nasion.
W sobotę udało mi się ściąć kilkanaście seslerii i one do dziś zdążyły wypuścić jeżyka zielonego. Serio to już prawie wiosna
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Gruszka_na_w... 12:48, 21 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22036
Ależ wieje optymizmem u Ciebie. Aż miło poczytać.
U siebie też powtarzam pomidory z zeszłego sezonu. Dwarfy zadowoliły moje kubeczki smakowe.
Udanych wysiewów życzę i oby ten koktajlowy pomidorek pobił rekord owocowania z zeszłorocznego sezonu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
ryska 10:20, 23 lut 2023


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11620
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Ależ wieje optymizmem u Ciebie. Aż miło poczytać.
U siebie też powtarzam pomidory z zeszłego sezonu. Dwarfy zadowoliły moje kubeczki smakowe.
Udanych wysiewów życzę i oby ten koktajlowy pomidorek pobił rekord owocowania z zeszłorocznego sezonu.

Dziękuję Haniu
Mam silną nadzieję podstawową, która stawia mnie na nogi.
Dwarfy smakowite mam o niskim wzroście i to mi też odpowiada.
Zrobiłam w szklarni podwyższaną rabatę i te wysokie teraz się nie zmieszczą.
Problem pojawił się przy San Marzano, bo jak tu z niego zrezygnować?
Pamiętam, że pytałaś mnie w tamtym roku o tę odmianę San Marzano sport Redorta.
Odpowiadam że miał większe owoce a plonował równie dobrze.
Jednym słowem nie ma większego znaczenia czy San Marzano czy San Marzano Redorta.
Chyba w gruncie go posadzę, choć dwa krzaczki choć kupiłam w zamian te Roma.
Zobaczymy bo suszone pomidory muszą być.
A koktajlowy Tiny Tim w ilości 6 sztuk nadal na parapecie.
Muszę zdjęcia zrobić do archiwizacji
Pozdrawiam


____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Gruszka_na_w... 12:42, 23 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22036
Dzięki za wyjaśnienie. Uczyniłaś z pomidora roślinę wielosezonową.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
ryska 13:50, 25 lut 2023


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11620
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Dzięki za wyjaśnienie. Uczyniłaś z pomidora roślinę wielosezonową.


I w nagrodę zjadłam dziś jedną kulkę. Rozgrzaną co prawda od grzejnika a nie promieni słonecznych ale i tak się liczy.
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 14:22, 25 lut 2023


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11620
Pada śnieg z deszczem a ja po ciężkich dzisiejszych pracach ogródkowych oglądam to z okna z herbatką. Trzy dni zajęło mi wycinanie traw, bylin i powojników, róż, krzewów i drzewek owocowych (raptem śliwka i jabłonka). Wycinałam wszystko jak leci z racji na cebulowe i byliny które już są na tym świecie. Taniec robota na tych rabatkach to nie lada wyczyn jak nie ma gdzie stopy postawić. Róże też już przycięłam, bo nie oszukujmy się w tym gąszczu to one i tak wielkiej przyszłości nie mają, walczą o przestrzeń i kwitną raczej miernie. Oprócz lovely fairy oczywiście.
Ostatecznie mam 4 worki bio ze stipą, seslerią i rozdrobnionymi różami oraz cały kompostownik rozdrobnionych powojników, traw i bylin. Na stipie i seslerii maszyna mi się zapychała i odpuściłam siekanie. Przy zrywaniu pędów powojników z kratek, siatek...pospadały liście, które stworzyły ściółkę na rabatach.
Ucięłam też drastycznie powojnika Ruby (Ryska ku pamięci bo to może oznaczać jego koniec) gdyż starsze pędy były zupełnie łyse i mnie to drażniło.
Najwyżej kupię nowe sadzonki, bo jak już pisałam to mój ulubiony niewymagający powojnik.
Liczba mnoga zamierzona
Taki intensywny tydzień w malutkim ogródeczku wydawałoby się.
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 14:26, 25 lut 2023


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11620
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Gruszka_na_w... 20:35, 25 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22036
Słowem dni konia już za Tobą. Na szczęście. Ciepła herbatka na finiszu była jak najbardziej wskazana.
Ładnie siecze ta Twoja maszyneria.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
sylwia_slomc... 22:28, 25 lut 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81966
No to już masz po porządkach wiosennych w ogrodzie, a ja ledwie startuję z nimi. Pogoda nie ułatwia, ale pocieszam się, że luty jeszcze. Panikować zacznę początkiem kwietnia bo nie zdążę na pewno
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies