Na schodach.

Jakoś mi umknęło powstanie tego zadaszonego kącika dla pomidorów (o ile dobrze widzę). Ciekawa jestem, czy zadaszenie ochroni sadzonki przed atakiem zarazy. Temperatura tam chyba dla nich znośniejsza niż w szklarni, a przewiew dobrze im robi.
Lilia Pretty Women chwyta za serce podobnie jak film wiele lat temu.
Przedogródek zrobił się nad wyraz elegancki, a strefa wejściowa dodatkowo to podkreśla.

Bardzo ładnie prezentują się rośliny na schodach, lilie cudne i pluskwica-świecznica (też zdecydowanie
wolę tę drugą nazwę). Powojnik Paul F. jest świetny, też go mam, ale trzeba go kontrolować. Ja spuściłam go z oka i tak szczelnie zarósł mi jodłę, że niektóre gałęzie uschły, trudno go było z niej usunąć (ze względu na wysokość). Teraz rośnie już grzecznie na swoim miejscu.