Aniulka napisał(a)

Nie uszkodziłam ale dało mi to do myślenia...że chyba mogę sobie już podskakiwać..
A żab i wszelkich takich obślizgłych..a feee...pożyteczne ale jakże okropne...

Aniu, a czemu żabki są pożyteczne ?

Reniu, wyczytałam, że w szpitalu jesteś. Daleko mam do ciebie, więc cię nie odwiedzę, ale zdrówka mocno życzę. Kwiatuszka ci zostawiam.

Zaglądam z pozdrowieniami i życzeniami zdrowia w dużych ilościach. Mam nadzieję że to ostatni pobyt w szpitalu i że niebawem się spotkamy

Reniu mamy piątek Już w domciu,wśród swoich?
Buziaki przesyłam

Iwk4 napisał(a)

Aniu, a czemu żabki są pożyteczne ?

Iwonko żaby zjadają ślimaki,wszelakie niepożyteczne owady i inne paskudztwa.Ostatnio dwie chciały mi zwiać z podwórka..zawróciłam je biorąc na szpadel i przeniosłam z powrotem w krzaki Brzydzę się ich niesamowicie ale wiem,że są pożyteczne..

Aniulka napisał(a)

Reniu mamy piątek Już w domciu,wśród swoich?
Buziaki przesyłam

Hej Aniu mamy piątek i do domku wyjdę ale to około 14 wieczorem na pewno będę wsród swoich. Cieszę sie jak dziecko

Dziękuje Wam kochane dziewczyny za życzenia i kwiaty, znów mi się cieplutko w serduszku zrobiło. Buziaki

To super Nie ma to jak w domu wśród swoich
Ja wczoraj zaliczyłam ortopedę (bite trzy godziny czekałam..) miałam zdjęcie rtg,zrost przepiękny jak to się wyraził lekarz.Kazał już próbować klęczeć,kucać..wreszcie będę mogła normalnie coś robić a nie w zwisie jakimś pokracznym Ale kolano drugie szwankuje od tego chodzenia o kulach,wspomniał coś o zastrzykach w nie..a już się ucieszyłam jak zobaczyłam zrościk a tu masz ci los

Pozdrawiam serdecznie Renatko

A dziękuję Aneczki jestem padnięta ale na Ogrodowisko siły muszą się znaleźć buziaczki i również pozdrawiam