Reniu, oglądałam Twoje hosty. Robi się kolekcja...
Też miałam kiedyś wirusa na "babcinych" hostach (takich biało-zielonych) i musiałam większość wyrzucić Jeden czy dwa kły były tylko zdrowe. Zostawiłam i hosta odrasta od nowa.
Hej Renatko
Kolekcji raczej nie będzie i żal, że wielkie kępy trzeba by ewentualnie usunąć.
Po czym poznałaś, że kły są zdrowe?
Kwitnie dmuszek i łubiny pokazały szyszki
Coś mi się zdaje, że nie wszystkie będą białe.
Dziękuję, mam ich trochę ale mszyc jeszcze więcej. Obserwowałam je i trochę siedzi na makach, trochę na łubinie, parę na lawendzie. Na różach też ale więcej chyba wróble zjadają tylko że po jedzeniu odchody zostawiają na płotku.
Tu Schneekoppe
Fajne ma liście,widocznych mszyc już nie ma, zginęły przez walcowanie.