Reniu, nawet nie wiesz, jak się cieszę z naszego spotkania na Gardenii. Było mi bardzo, bardzo miło i liczę, że okazji do takich spotkań nie zabraknie. Tej uleny troszkę Ci zazdroszczę


ale przecież wiem, że i tak nie miałabym jej gdzie posadzić.
Czarno-białe zdjęcia ze spaceru zjawiskowe. Jakby przeniesione z innego świata, innego wymiaru

bardzo w moim stylu