Masz rację, Reniu, wstawanie nawet z klęczek, to istna katorga! Edit: Iwonka była?
Renatko, bardzo dziękuję Ci za dzisiejsze spotkanie. Bardzo miło nam się rozmawiało, jesteś fantastyczną osobą. Tematów do rozmów mnóstwo, dlatego mam nadzieję na kolejne spotkania. Werbenkę wkrótce popikuję. Pozdrawiam