Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Podwórkowa rehabilitacja

Podwórkowa rehabilitacja

ryska 19:17, 06 paź 2018


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
barbara_krajewska napisał(a)

Piękne zdjęcia robisz, Reniu, ale to urzekło mnie szczególnie.



Odkryłam gaurę dopiero w tym roku. Jest cudowna, uwielbiam te drobne kwiatuszki falujące na wietrze. Ciekawa jestem czy się rozsieje?
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 19:30, 06 paź 2018


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
paniprzyroda napisał(a)
Właśnie zaglądam i czytam, że jesteście prawie na finiszu. Kostka jeszcze przed nami w dalekiej przyszłości. Jednak tam, gdzie będzie nie mam roślin.
Reniu, z czym łączyłaś szachownicę, coś mnie podkusiło i kupiłam cebulki, teraz myślę, gdzie ją wcisnąć tak, by już nie przesadzać


Tak koniec, cała akcja trwała 7 dni roboczych, teraz tylko zamiatam piasek w szczeliny 110m2 w betonie (kostce) na roślinki wokół niewiele miejsca mam.

Szachownicę kostkowatą posadziłam pomiędzy kępami runianki, paproci i tawułek.
Liczę, że nie zostały wykopane/uszkodzone podczas tych prac przy podjeździe, bo ziemia była tam odrzucana...
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 19:45, 06 paź 2018


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
zoja napisał(a)
Czyli juz niedlugo zdjecia z kostka?
Pyl zniknie do wiosny i nowy sezon bedzie czysty - chyba lepiej ze teraz robili
Macham

Odmachuję
Zrobiłam dziś takie mocno robocze.
Płotka białego (tego niskiego) nie będzie.
Bez niego rośliny jakieś takie rozczochrane są.
Zaczęłam je przenosić z miejsca w miejsce.


Posadziłam dwa Palibiny na nóżkach, lawendy i szałwie przy schodach.
Te płyty to tylko imitacja ścieżki, tam będą kamienie, które teraz okalają oczko.


Wzdłuż podjazdu jest runianka (czyli tak samo jak było) plus zamiast brązowych Żurawek są tawuły Goldmound.

____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
an_tre 20:30, 06 paź 2018


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22428
ryska napisał(a)

Nic tylko wydrukować w powiększeniu, oprawić w ramkę i powiesić w salonie, emanuje z niego ciepło, i spokój...
pozdrówka
____________________
Rajski Ogród Ani + Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2691-maj-2012-duszniki-zdroj-park-zdrojowy-i-okolice http://www.ogrodowisko.pl/watek/1966-ogrod-w-lubiechowie-kolo-ksiaza
ryska 17:37, 07 paź 2018


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
Dziękuję Aniu, wiesz nawet ostatnio jak tworzyłam nową galerię w salonie to zastanawiałam się nad wydrukiem paru zdjęć ale ostatecznie wybrałam plakaty

Sama gaura cudowna, lubię ją podglądać na rabacie jak faluje wśród traw.
Pozdrawiam również


____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Gruszka_na_w... 18:00, 07 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
U mnie gaura się nigdy nie wysiała, ale Jankosia pisała, że jej się sieje multum, więc nadzieja jest.
Połączenie tawułki i runianki mi się podoba. Sama runianka byłaby smutna, tawułka wprowadzi trochę dynamiki.
Żurawina wygląda apetycznie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
ryska 18:17, 07 paź 2018


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
U mnie gaura się nigdy nie wysiała, ale Jankosia pisała, że jej się sieje multum, więc nadzieja jest.
Połączenie tawułki i runianki mi się podoba. Sama runianka byłaby smutna, tawułka wprowadzi trochę dynamiki.
Żurawina wygląda apetycznie.

Tak znam Jankosi blog i ten artykuł o gaurze też czytałam.

Zaś jeśli chodzi o tawułę to mam taką historię Haniu, że szukałam takiej malutkiej, kompaktowej. Przeglądałam różne strony, potem wyszukiwarkę ogrodowiskową wykorzystałam. I czego się dowiedziałam? Że jest ci ona u Ciebie I tak sobie pomyślałam: Po co ja mam tracić czas kiedy Ty już tę ciężką robotę zrobiłaś i wybrałaś najlepsze możliwe odmiany
Bo zgapiłam już od Ciebie:
- Mary Rose,

- Marcinki,


- brzozę Youngii (kupię niebawem)
Tak na poważnie to bardzo sobie cenię Twój wątek i wiedzę. O i niebawem czosnek sadzimy buziaki

____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Gruszka_na_w... 18:54, 07 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Oj, jak mi miło.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
paniprzyroda 20:08, 07 paź 2018

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Gaura potrafi przezimować, miałam olbrzymią trzyletnią kępę. Niestety, tej zimy jednak zmarzła. Nasiało się jej mnóstwo. Może przezimują. "Pomogłam" jej rozsiać się i w tym roku. Ale mówię tu tylko o białej, różowa nie dała mi samosiewu.
____________________
Dwa ogrody
jolanka 20:13, 07 paź 2018


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Kupiłam gaurę ale tę różową. Będę ją baaaardzo mocno okrywać. Nie wiedziałam, że to takie delikatne towarzystwo
Ale piękne
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies