Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Podwórkowa rehabilitacja

Pokaż wątki Pokaż posty

Podwórkowa rehabilitacja

ryska 19:40, 09 lis 2018


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11603
barbara_krajewska napisał(a)
Ciekawa jestem wiosennych efektów Twych prac, Reniu.
Ach, ta Gaura! Moja biała nie kwitnie tak obficie. A na pocieszenie nową siewkę, i to dość pokaźną, dojrzałam.

Sama jestem Basiu ciekawa
Zamówiłam jednak śmiałka i proso. Do tego żagwin zamiast niedźwiedziego futra.
Zadołuję roślinki w skrzyniach i wsadzę wiosną. Wcześniej jednak musimy poprawić oczko...Jak nam się znów zdrowie nie posypie to się uda.

Gaura u Ciebie jest już od dawna, ja dopiero w tym roku się nią zachwyciłam.

Ciekawe czy przezimuje u mnie, no i liczę na te siewki
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Gruszka_na_w... 19:48, 09 lis 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22006
Czy dobrze rozpoznałam San Marzano?
U mnie gaura ze stipą dobrze współgra.
Lovely Fairy wciąż daje kolor. Za to ją lubię.

Edit: podsyp gaurę rozdrobnionymi listkami i nie ścinaj zbyt wcześnie. Moja zimowała 3 lata i dopiero marcowe mrozy ją załatwiły.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
ryska 19:49, 09 lis 2018


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11603
AgnieszkaW napisał(a)
Renatko, wszystkie zestawienia są dobre, ale trzeba je wypróbować na własnym, rodzimym gruncie, bo te same rośliny będą różnie rosły na różnych typach gleby.
Gaura zachwyca mnie sama w sobie, ta jej zwiewność i delikatność. Jeszcze nie wiem, z czym bym ją połączyła, bo nie wiem, jak by u mnie rosła, ale wszystko przede mną. Najchętniej na początek chyba widziałabym ją w donicy.
Buziaki


Masz rację, i jeszcze to kłopotliwe zimowanie o którym tyle się czyta.
Również buziaki wysyłam

____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 19:55, 09 lis 2018


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11603
Pszczelarnia napisał(a)
Proso i gaura - może być ciekawie.


Będzie proso, gaura, śmiałek, juka i irysy luizjańskie.

Z czterech sadzonek irysów luizjańskich kupionych w 2016 zrobiłam 30 sztuk.

Z marzenia o irysach wystających ponad lustro wody wyszły nici, choć ozdobne z liści też są. Może w gruncie zakwitną.
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 20:03, 09 lis 2018


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11603
Pszczelarnia napisał(a)
Świetne te Twoje donice i pojemniki z uprawami. Bardzo mi się podoba.

Pszczółko kibicowałaś mi jak zakładałam truskawki na słupie. Donoszę, że w tamtym roku owocki były, zimę przetrwały 2 odmiany super, trzecia od strony północnej słupa podmarzły. Susza jednak w tym roku i upały spowodowały, że sadzonki są podeschnięte i słabo też owocowały. Musimy to zmienić tak, aby do korzeni dochodziło więcej wody.
Przyszło mi do głowy, że posadzę sobie kilka truskawek w moje donice do góry nogami. Tam łatwiej regulować wilgotność. I w szklarni byłyby wcześniej

____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 20:05, 09 lis 2018


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11603
Pszczelarnia napisał(a)


Niespotykany kolor - piękny!



Te dubeltowe są kremowe, te drugie lekko różowe.

W tym roku jeszcze na dworze stoją, kwiatki nadal mają.
Niesamowite rośliny.
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 20:23, 09 lis 2018


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11603
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Czy dobrze rozpoznałam San Marzano?
U mnie gaura ze stipą dobrze współgra.
Lovely Fairy wciąż daje kolor. Za to ją lubię.

Edit: podsyp gaurę rozdrobnionymi listkami i nie ścinaj zbyt wcześnie. Moja zimowała 3 lata i dopiero marcowe mrozy ją załatwiły.


Tak to San Marzano, brawo.
Stipę mam, dwie sztuki, nawet mi przezimowały. Fakt ładny to duet.

Założyłam jednak, że skoro nie mam już trawnika ani pseudotrawnika na podwórku to fajnie byłoby mieć jak najwięcej zielonych źdźbeł traw ozdobnych, żeby oczy odpoczywały od patrzenia na szarą kostkę. To ciekawe jak te chwasty na podjeździe zmiękczały otoczenie.

Gaura u mnie na podwyższeniu rośnie i obsypana jest kamyczkami. Może je rozchylę i właśnie liśćmi obsypię? Co radzisz?
Lovely Fairy też uwielbiam

____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 20:36, 09 lis 2018


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11603
Dziś przedogródek. Motyw przewodni tawułki i ciemierniki oraz mgła.

____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Gruszka_na_w... 20:37, 09 lis 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22006
Ależ piękne zbiory.
Z kamyczków będzie Ci ciężko potem te liście wyłuskać.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
ryska 20:38, 09 lis 2018


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11603
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies