ryska ku pamięci
Posadziłam wczoraj w donicy w kąciku wypoczynkowym kilkanaście cebul szachownic perskich. W tym roku nie kwitły. Zobaczymy, może zmiana miejsca pomoże.
Odkryłam też pierwszy nalot ćmy bukszpanowej wrr Jestem złym człowiekiem, użyłam Mospilan.
Rekord pomidorowy z tego roku to 808 g
Malinowy gigant
Renatko przepiękne ujęcia, śliczne zdjęcia. Takie spokojne i relaksujące.
Pomidor gigant!
A co do ćmy- miałam i ja. Póki co nie mam. Pułapka lejkowa skończyła działać i zastanawiam się, czy wrzucać nowy wkład, czy dla ćmy, to już pora snu, ale widzę, że trzeba jednak wymienić
Dziękuję
Dla ćmy pora snu, tylko pytanie gdzie jest jej łóżeczko? Zdaje się, że w kolebce z bukszpanowych liści. I to mnie sprowadziło na złą drogę użycia Mospilanu.
Zrobię jeszcze dodatkowo płukanie za pomocą myjki ciśnieniowej, bo na dzikich lokatorów w moich kilkunastoletnich bukszpanach nie wyrażam zgody.
Oj wolę jednak urodzaj pomidorowy. Z cukiniami tak miałam dwa lata temu. Zamroziłam nadwyżki i długo mi zalegały.
Czytałam u Ciebie Ale super, że przypominasz, bo mam ostatnio jakiś kołowrotek.
Dziękuję
Moja barbula ma seledynowe listki i niezwykle intensywne niebieskie kwiatki.
Bardzo fajna odmiana.
Ćma też mnie przeraziła, jak chyba nic innego w ogródku z dziedziny "zjadacz moich roślinek". Wypatrzyłam ją na największej kuli bukszpanowej, oczku w głowie.
Gąsienice miały coś koło centymetra długości. Już ich nie ma, to prawda.
Dziękuję Aniu
Pozdrawiam serdecznie i przesyłam kwiaty Mayleen. Kwitną znów pojedynczymi kwiatami.