Witam niedzielnie...wrześniowo...ale nie jesiennie
bo dziś jest pięknie, świeci słoneczko i chce się żyć
Chociaż popełniłem ostatnio jesienne rowerkowe szaleństwo
więc fotkowo będzie pól na pół jesiennie
monteverde...Haniu-Sebciu...Geniu...Danusiu...Myszorku
Cieszę się ktoś mnie tu jeszcze odwiedza mimo tego iż nie mam za bardzo czasu....
Ale taki czas....zimą nadrobię zaległości....
A cały czas było że to ptaki dziobią
Nadjeżdża jesień...
biegu wstecznego nie ma