Tyna-tego jest mnóstwo Aquarell, Augusta Luisa, Chippendale, Midsummer, White Haze, Duftwolke, Heidi Klum.
Kordes - Aleksandra - Princesse de Luxembourg, Lavender Dream, Cherry Girl, Kosmos, Novalis, Shocking Blue, Beverly, Blue River, Big Purple, Liebeszauber, Memoire, Neue Revue, Sebastian Kneipp, Souvenir de Baden-Baden, Wedding Bells, Sweet Parole, Valencia.
Jest co wybierać
i jeszcze Cinderella....Pastella-tę mam...zdrowa....zapach?
Kurczę ja chyba nie wącham moich róż....
a jak już to i tak mam chyba węch Ooo wiem że Augusta bardzo ładnie pachnie.....
Niewysoki szpaler?
to znaczy jak dokładnie wysokość?
Neska-tak kolor ma tak samo ładny jak ogólny wygląda...a to jest ważne
żeby róża nie chorowała
Geniu-właśnie to jest tak...powinniśmy wybierać róże z głową....
zresztą tak samo jak planować ogród?
ale czy ogrodnik ma włączone myślenie gdy widzi takie wspaniałe róże?
albo roślinki w szkółkach, które tak naprawdę nigdzie mu nie pasują?
Ja się tego uczę....
kiedyś kupowałem wszystko czego nie miałem....potem pozbywałem się tego co mam podwójne
a teraz staram się planować co i gdzie posadzę
Trudne to jest.Bo nie można mieć wszystkiego.Albo robimy kolekcje, albo to ma mieć jako taki wygląd
Tak samo z różami było.Jeszcze kilka lat temu byłem zdecydowanym przeciwnikiem róż.
Ale gusta się zmieniają....Powinno się patrzeć na zdrowotnośc róż, ważne są oznaczenia przy nazwach np.ADR
To znaczy że dana róża zostala dobrze przebadana pod względem podatności na choroby w szkółce, zanim została wprowadzona do sprzedaży.
Ja pryskam róże Decisem na szkodniki i Score na czarną plamistość.
Nie po to tracę kasę, czas....i nerwy żebym oglądał łyse badylki
Takie jest moje zdanie mimo trwającej mody na ekologię
Po prostu wszystko z głową
KasiaWB-dzięki
Monteverde-tak mi przykro....mam trochę pracy jeszcze do zrobienia przed zimą....
i nijak nie mogłem być u Ciebie
Ale co się odwlecze....
Nie znam nazwy tej róży....to była jakaś jedna partia i cisza
Hokus Pokus fajna...ale wrażliwa dosyć i tzreba dobrze okryć na zimę
gramuś-i ja się cieszę
Astrid G.v H.
Octawia Hill ;:167
Pierwsza Dama
Sundawilla...warta swojej ceny
przedszkole
I koleusy z mojego siewu
Mini trawiasta rabata