zawsze jeszcze zostaje nam tooo na poprawę humoru.....zakupy

Hehe - a teraz wyprzedaży duużo

no tak, ale portfel nie z gumy, ja chyba ostatnio za bardzo pofolgowałam sobie na zakupach, a propos Comy kupiłam nawet w zeszłym tygodniu 2 płyty, kilka filmów i kilka książek, a na nowe dechy zbieram do słoika na koniec sezonu. Już mam przetestowane, ale będzie na nich odjazd...tylko, żeby ze słoika nie zniknęła kasa.

Magnolio zajmujesz się ogrodami zawodowo?

Alino, piękny i ogromny twój ogród. Pracy i radości z tej pracy - mnóstwo. Ciesz się, że nie wszytko zrobione, bo co dalej. Racja z rozmnażaniem roślin, Też tak zaczęłam, bo mój też spory i ile kasy się nie wyda, to dalej mało roślin. No ale nowinki ! tego nie mogę sobie odmówić, pozdrawiam, jeszcze trochę i wiosna

mam znalazłam sobie zajęcie -ćwiczymy salsę !!!!!!!!!!!!!!. no i już mi się nie wydaje że ogród mam marny

Marta a jakie dechy przećwiczyłaś ?. a ty też finka -fanka Comy ??

nie kokietuj ogród masz wspaniały w ogrodzie nie chodzi o to aby kogoś naśladować, ale aby siebie i swoje marzenia realizować; salsa jest super!!!
A dla mnie córka wygrała 2 bilety do wrocławskiej filharmonii na ,,Tango świata" - tam się rozgrzeję

alinak napisał(a)

mam znalazłam sobie zajęcie -ćwiczymy salsę !!!!!!!!!!!!!!. no i już mi się nie wydaje że ogród mam marny

Oj tam oj tam - raz dwa trzy cza - cza i nie myśl o ogrodzie

o mamo - wspaniała córka . moje niestety zaprosiły mnie na spektakl KLIMAKTERIUM . .....ale nie jest źle , byłyśmy ostatnio na koncercie strachy na lachy -też razem

twoje też są boskie córy widziałam ten spektakl, doskonały