Rzeczywiście zupełnie inaczej oglada się zdjęcia ogrodu jak się już w nim było i.... no nie mogę powiedzieć, że go znam, bo na to to musiałabym tam spędzić dużo więcej czasu

ale przynajmniej jak się kojarzy zakątki... Piękne zdjęcia. Zachwycam się wrzosami - choć jednak nie kocham jesieni za to że już zwiastuje zimę

I że jest cosik chłodna w tym roku... Ale wrzosy są jednym z jej piękniejszych akcentów... I ten poparadzający koszyczek też mi się podoba... jakoś nie wpadam na takie dobre pomysły

Pozdrawiam Alinko niedzielnie