alinak napisał(a)

na dobranoc kfiatki dziewczynki

przepiękne limki a i spotkanie super pozdrawiam Alinko

to musiało być szaleństwo w duecie
mało zdjęć z ogrodów, ale rozumiem czasu brak...
limki dostojne więc chyba jesień wreszcie zawita

Szalone jesteście, ale za to was kocham!! wspaniała relacja, piekne foty i ta frajda na twarzach

Zazdraszczam kolejnego spotkania szczęściary

Bardzo żałuję, że nie dane mi było się z Wami spotkać
Ale liczę na kolejne Wasze wyprawy na Śląsk,a wtedy zapraszam również do mojego ogrodu, ale się obawiam, że u mnie przeżyjecie rozczarowanie, bo oczekiwania po zdjęciach bywają spore.Może jednak się odważę
Buziaczki i pozdrowienia na resztę tygodnia

Alinko... brak znajomości geografii czasami sie przydaje....

U Ciebie też wstawię fotki ze spotkania...




A w oddali ogródek warzywny... zimą to można tam na nartach śmigać....

Alinka.. to teraz gdzie jedziemy????

ale się rozszalałaś! może do mnie

Wrocław.. też bardzo atrakcyjny kierunek I odległość wystarczająca by zedrzeć gardła już na przedmieściach Wrocławia....

Alinko, obejrzałam wszystkie umieszczone fotki z Waszego wypadu, i widzę, że z Anią dobrze się bawiłyście
Czytam, że Anka ma ochotę na więcej