przemek tak tawułka golden gem ,własnie jutro będę odszczepiać i robić z niej obwódkę murku woliery dla gołębi . wprawdzie przyjęły się tak sadzonki bukszpanu , ale tawułka lepiej ukryje lecące piórka jesienią .
Ale u Ciebie złoto, piękne kolory no i te trawy... robią na mnie ogromne wrażenie, cudo ! I wrzosowisko masz takie bogate
Kilka dni temu wysadziłam z donic moje wrzosy, ciekawe czy odbiją na wiosnę?
Acha, Alinko czy róże jeszcze można sadzić ?
Violka mam już te tawuły na skarpie , teraz poodrywam ukorzenione gałązki i wsadzę w miejsce nowe ,przy gołębniku ,żeby brzydki murek zasłonić .
ta tawułka pokłada się , bo niziutka , a wtedy dużo gałązek samo się ukorzenia
Jolka cisom do gęstych jeszcze daleko , ale sa już na dobrej drodze . zauważyłam że dopiero po 3 latach tak naprawdę ruszają z kopyta .
Ewuś pozdrawiam ...wieczorkiem wpadnę zobaczyć co przez lato tak nowego u ciebie
Ola róże sadź spokojnie ,wprawdzie podają do końca pażdziernika ,ale przecież jeszcze całkiem ciepło . w zasadzie to tak jak z cebulkami , niby do końca sierpnia ,a gro dziewczyn nawet teraz sadzi ..min. ja
wrzosy na pewno przeżyją ,dlaczego by nie ,jak ich tylko w doniczce nie przesuszyłaś .ja zostawiam całą zimę . te w doniczce traktuję jako jednoroczne ,ale już nieraz wysadziłam na wiosnę i przeżyły ,ale to u mnie bo tu przy schodach jest bardzo ciepło ,myślę że w innym miejscu nie udało by się
Agnieszko pozdrawiam i sądzę że ta jesień w każdym ogrodzie wygląda czadowo , choć teraz cały ogród spowity mgłą
Mario witaj ,teraz problem zażegnany , ale o nazwę poproszę , bo trochę trudu mnie to kosztowało
pozdrawiam ...też często zaglądam ,ale na birząco to już dawno nigdzie nie jestem a tu tyle fajnych wątków się na otwierało ..zima ...zima wszystko załatwi .