Gocha super awatarek U Ciebie już takie wielkie pomidory, a ja nawet ich jeszcze nie posiałam.

Gosiu, Kubusiowe to Wasz samorodek złota Życzę sił i zapału do jego obróbki

Basiu tylo najpierw musze obmyslic sposób zapylenia

Ewa no ja też jakośniechętnie prekazuje łopatę A robote tą sie kocha mimo, że czasem efekt marny

Kasia no takie wielkie nie są. Dopiero drugi dzień jak z ziemi wylazły

Jola samorodek nadwyrężenia kregosłupa Za zyczenia bardzooo dziękuję.



A mnie dziś cos wzięlo na bielenie.... wszytskie co mi w ręce wpadło



po pierwszym bieleniu


Taki stojak na noże




Po pierwszym bieleniu



Pokaże jutro jak wyszły te przedmioty bo teraz musiałabym z lampą robić fotkę.

Gosiu wszyscy ci Kubusiowa zazdraszczamy Fajnie mieć taką perspektywę, że kiedyś wyrwiesz się z tego pośpiechu i hałasu do oazy spokoju. Chyba Cię nawet te 250 km nie przeraża. Pewnie już w czwartek jesteś myślami przy Kubusiowie?

Marzena w sezonie to ja cały czas myślami jestem tam, a w czwartkowe póżne popołudnia to już w drodze jesteśmy

Małgosiu fota oskarowa . a czym ty bielisz te przedmioty ?

Alinko to pierwsza próba w życiu Miałam taki grunt przyczepnościowy Fluggera. Pomyślałam, że on biały i może się nada, więc spróbowalam Koszyka nie będę lakierowac ale stojak spróbuję.

to ma podobne listki do łubinu

super sprawa . mam meble wiklinowe na tarasie . pomalowane są lakierobejcą - palisandrem . tak sobie myślę że też spróbuje je wybielić . będzie jak patyna

barbara_krajewska napisał(a)



Marta


A dziś uprawowo

Błyskawicznie rosną
Gosiu, zanim je do ogrodu przeniesiesz w domu ogórki będziesz zbierać))

Ha ja też posadziłam krakusa, foto pomidoros w moim ogródku