Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kubusiowo

Pokaż wątki Pokaż posty

Kubusiowo

Neska 17:02, 25 mar 2011


Dołączył: 05 mar 2011
Posty: 2377
Gosia głowa do góry. Miałam 3 tygodnie zwolnienia bo moje szkraby się rozchorowały. Ja też zachrypłam i dwa tygodnie mówiłam basem. Na szczęście niedługo pożegnamy brzydka pogodę. Przecież niedługo lato Skończą się choróbska. Uważaj żeby Kubuś nie zaraził się od męża.
____________________
Pozdrawiam Kasia - Ogród na skraju sadu
Matka 17:49, 25 mar 2011


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
Gosiu, współczucia dla Twego M-wiem co to znaczy, my w 5 przechodziliśmy to samo w zeszłym roku zimą, i to na 2 strony-że się tak wyrażę-kolejka do toalety była stale, a ile papieru poszłonajbardziej ucierpiały maluszki mojeale głowa do góry, trochę męki i przejdzie
____________________
U Matki
hanka_andrus 17:56, 25 mar 2011


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
No i z czego to się bierze? Brak wiosennej odporności,osłabienie,brak słońca!
Życzę poprawy zdrowia!Kiedyś najlepszym lekarstwem na te wszystkie dolegliwości była,,trojanka litewska", a teraz co?Piołunówka,pieprzówka lub....żołądkowa gorzka z dodatkiem mięty.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Syla 18:50, 25 mar 2011


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
kaisog1 napisał(a)
Dziewczyny i chłopaki.... dajcie mi jeszcze chwilkę na ogarnięcie domku i wtedy zapraszam serdecznie

... wiecie co.... jestem raczej optymistycznie nastawiona do wszystkiego i wszystkich, staram się być zawsze w dobrym humorze, nie narzekać.... ale MUSZĘ sobie dziś pomarudzić....
Miałam jechać wczoraj na Bronisze... no i nic z tego bo męzowi sie samochód popsuł i musiał wziąść mój. No dobra mówię, to jadę w piątek (czyli dziś). Śniły mi się normalnie w nocy te białe hortensje, które już trzymam w ręku, i te kule bukszpanowe..... ale koło 3 rano słyszę jakieś dziwne dzwięki... okazało się, że mój mąż rozłożył się kompletnie (chyba grypa żołądkowa). Męczył się strasznie i dostał wysokiej gorączki.. już chciałam pogotowie wzywać... ale połozył się w końcu i usnął. Rano załatwiona została wizyta u lekarza na 18, także zobaczymy co Mu się stało...
Ostatnio tak jest ze wszystkim.... Co bym nie zaplanowała to się nie udaje. Chyba jakas klątwa nade mną wisi....
No to se pomarudziłam



No to klątwy są dwie .... ja pomiędzy jedną chorobą a drugą mam co najmniej jeden tydzień wolnego
____________________
**** wizytówka **** Po prostu ogród Sylwii :)
kaisog1 20:47, 25 mar 2011


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Dzięki Wam za wsparcie
Męża wysłałam do mamusi co by nie zarażała ale chyba ja się już zaraziłam ... głowa boli, gardło drapie. Wzięłam już sobie leki i czekam aż zacznął działać W końcu muszę być w formie żeby po tych giełdach, centrach i szkółkach ogrodniczych latać
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
ela 21:12, 25 mar 2011


Dołączył: 16 mar 2011
Posty: 461
Na gardło bardzo skuteczne jest płukanie roztworem soli albo wody utlenionej.
____________________
Ela-Mój ogródek na Suwalszczyźnie
Matka 21:16, 25 mar 2011


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
eee tam, najlepszy grzaniec

MNIAM...
____________________
U Matki
Neska 17:33, 26 mar 2011


Dołączył: 05 mar 2011
Posty: 2377
Małgosiu jak samopoczucie. Mam nadzieję, że Kubuś też ok. M dochodzi do siebie? U mnie zima. Praca w ogrodzie zawieszona do odwołania. Ale nic dziś przestawiamy czas! Uwielbiam te długie dni.
____________________
Pozdrawiam Kasia - Ogród na skraju sadu
kaisog1 20:59, 26 mar 2011


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Kasiu, samopoczucie w jak najlepszym porządku już Kuba ma się wręcz świetnie, ja mam katar jak cholercia ale atakuję go z każdej strony Mąż u swojej mamy od wczoraj, zadręcza mnie telefonami, że chce wracać domku, że się już lepiej czuje i takie tam Co do śniegu to u nas tez był, jednak całe szczęście szybko sie rozpuściło to dziadostwo. Ja też bardzo lubię długie dni, nie znosze półmroku, który panuje w zimie, bo jestem nie do życia.

Elu, faktycznie sól stosowałam i pomaga ale o wodzie utlenionej w życiu nie słyszałam....

Bogda, Ty o grzańcu zapomnij! Ja całe szczęście nie lubie takich wynalazków, ja prosta kobieta jestem... piwo z kufla, z grubego szkła i oranżada hahahahha
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
monteverde 21:07, 26 mar 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Wczoraj przemokłam i zmarzłam na ogrodzie, to potem zrobiłam sobie ulubionego drinka z whisky i wodą z cytryną, bo inaczej bym chyba dzisiaj poległa)
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies