I jeszcze:

Było 2010-08-15



Jest 2012-08-13

aaa zapomniała Cie napisać, że trawa, którą kupiłam na rabatę przed domem okazała się być rozplenicą

pamiętasz rozmowę?--duża trawa-mała trawa



i skorygowałam linię rabatki pod szopką-miałaś rację że ta fala utrudniałaby koszenie

Gosia, aleś sie napracowała w tym roku, zmiany ogromne!
taki teren ogarnąć!
Coraz bardziej organizacja wczasów agro mi się tam widzi u Ciebie
Kasę byś miała na roślinki

No Gocha, ciężko była...ale efekt super!! Kawałek z hortensjami extra, ! Szacun dla ciężkiej pracy..

noooo Gosia...jesteście tytanami pracy, zawsze będę podziwiac. I jakie efekty!! Ta frontowa rabata przy wejściu to majstersztyk, i ta zieloniutka trawka...

Zbieram szczękę Pięknie, pięknie, szok!

Gosiu metamorfozy... wow! brawo dla Wytrwałych

Faktycznie zmiany ogromne pięknie rośnie Wam ogród!!! Pozdrawiam M

Gosiek, ja na ogół się nie dołuję ale jak mam dosadnie powiedzieć, że "toż to wyczyn"? Całowanie szpadla na początku sezonu ... wszystko przez to.
Bardzo piękna lekcja pracowitości, zapału, perfekcji. Pęcherznica do hortensji - zachwycił mnie ten widok. I powielę.
I warzywnik klimatyczny, jak cała okolica. Ta przestrzeń.

kaisog1 napisał(a)

Gosiu pięknieje wam posesja z dnia na dzień. Tak też sobie myślę spoglądając na to zdjęcie, czy nie warto bardziej odsłonić widoku na wodę i krowy po drugiej stronie?