Borbetko nie wiem czy ją polecam... z pewnością ma piękne, duże, biało kremowe kwiaty, niepachnące. Jest raczej "sztywna". U mnie rośnie na wystawie południowo zachodniej. Nie zauważyłam, żeby śmieciła. Ma ładne ciemnozielone liście. Z pewnością jest żywotna. W zeszłym roku pozostała bez okrycia i nie wymarzła całkowicie, co było dla mnie raczej zdziwieniem bo rośnie od strony jeziora gdzie hulają okropne, zimne wiatry. W tym roku została okryta ale nie wiem jak z nią bo w Kubusiowie jeszcze nie byłam
Gosia no własnie ledwo sie trzymam.... szczerze mówiąc rozłożyło mnie kompletnie...
Bogda mimo całej miłości do łopaty to z pewnością bym teraz nic z nią nie zrobiła...