Ależ bym sobie zjadła jabłko..a do sklepu mi się nie che iść I ja właśnie lubię takie kwaśne i twarde..a takich w sklepie nie sprzedają

Moje grudniki mają moc pąków . do tej pory przybywały na dworze, ciekawe czy po przeniesieniu do ciepłego mieszkania, zakwitną, a może zrzucą pąki na razie maja kwarantannę, czyli przystosowanie do ciepła

Jabłka mniam mniam .... pozdrawiam Aniu

Kiedyś miałam grudnika, rósł pięknie, ale faktycznie kapryśny był, czasem zrzucał wszystkie pąki, gdy chciałam mu zmienić miejsce posiedzenia.
Dzięki za radę co do jabłek, niech stoją w garażu póki nie ma mrozu, piwnicy niestety nie posiadam... buu

Ależ bym sobie zjadła jabłko..a do sklepu mi się nie che iść I ja właśnie lubię takie kwaśne i twarde..a takich w sklepie nie sprzedają



Moje grudniki mają moc pąków . do tej pory przybywały na dworze, ciekawe czy po przeniesieniu do ciepłego mieszkania, zakwitną, a może zrzucą pąki na razie maja kwarantannę, czyli przystosowanie do ciepła

No pąków mnóstwo!
Na tym zdjęciu, po przebarwieniu się członów wyraźnie widać, że przebywał w niskich temperaturach.
A jaką masz temperaturę w altanie? Jeśli sporo powyżej zera, to zostaw go tam aż do przekwitnięcia, w mieszkaniu straci pąki, może nie wszystkie, ale jednak...

Aniu, a jaka to odmiana jabłek?