Sabina76
19:27, 05 paź 2014
Dołączył: 19 sty 2014
Posty: 887
Tak na koniec sezonu (przynajmniej u mnie
) jeśli chodzi o sadzenie, pojechawszy po jarząba, przyjechałam z tym:
I mój piękny grujecznik z dalszej perpektywy
To dzięki Szefowej Ogrodowiska zwróciłam na niego uwagę. Wcześniej nawet nie wiedziałam, że coś takiego jak grujecznik wogóle istnieje. Pojechałam po jarząba pendulę, ale w trakcie okazało się, że chyba za ciasno dla niej na mojej "leśnej" rabacie. Za to jarząb fastigiata niczego sobie. Myślę sobie, że przemyślę to jeszcze, ale wychodząc tak tylko z ciekawości zapytałam, czy nie mają grujecznika. Mieli - jednego. No cóż, nie miałam wyboru - Mój ci on
Piękne drzewo. Można siedzieć i podziwiać. Szkoda tylko, że nie mieli więcej. Rabata leśna musi poczekać chyba na swoją fastigiatę

I mój piękny grujecznik z dalszej perpektywy
To dzięki Szefowej Ogrodowiska zwróciłam na niego uwagę. Wcześniej nawet nie wiedziałam, że coś takiego jak grujecznik wogóle istnieje. Pojechałam po jarząba pendulę, ale w trakcie okazało się, że chyba za ciasno dla niej na mojej "leśnej" rabacie. Za to jarząb fastigiata niczego sobie. Myślę sobie, że przemyślę to jeszcze, ale wychodząc tak tylko z ciekawości zapytałam, czy nie mają grujecznika. Mieli - jednego. No cóż, nie miałam wyboru - Mój ci on

Piękne drzewo. Można siedzieć i podziwiać. Szkoda tylko, że nie mieli więcej. Rabata leśna musi poczekać chyba na swoją fastigiatę

____________________
Sabina - Ogrodowa symfonia
Sabina - Ogrodowa symfonia