Melu - zrobię. Ale wiesz co.. Sklamałam Przepraszam! Chyba upał mi umysł spowalnia. To co mi urosło tak bardzo, to jasminowiec snowbell Kalinka az tak nie bujnęła. Za to ładnie kwitła, choć mała. Pamiętaj że moje krzaczki młodziutkie..
ja nawet nie wiedziałam że takie są i że tak sie robi ale przeczytałam chyba na wątku Dominiki, myślę że warto o tym pomyśleć przynajmniej częsciowo, przykro byłoby gdyby jakaś nornica wyżarła połowę ...
Kosolku tam mają super trawki,słyszałam już o tej trawiastej szkółce wysyłkowej,bardzo dużo dziewczyn z niej zamawia i jest zadowolona
Listę mam już też jakiś czas zrobioną...moje faworytki to turzyce 'The Beatles','Ice Dance'.Chciałabym jeszcze dokupić rozplenice ''Little Bunny' i konwalnika.
A Ty jakie byś chciała kupić trawy?
Odnośnie sadzenia cebulowych.Częściowo mam je w koszykach,częściowo bez koszyków.A dlaczego u mnie tak? Bo tam gdzie miałam miejsce by sadzić w koszykach to sadziłam a tam gdzie miejsca było mało sadziłam cebulowe bez.
Koszyki to bardzo fajne sprawa.Po czasie jak cebulowe coraz mniej wydają kwiatów albo coraz drobniejsze bez problemu wyciągasz koszyk i masz wszystkie cebule pod ręką,nie musisz przekopywać rabat a co za tym idzie uszkadzają się cebule.No i koszyki zabezpieczają przed nornicami tak jak doczytałyście.Są różnej wielkości koszyki,większe,mniejsze,wyższe,niższe.Wybór spory.