A ja mam problem ze swoimi hortensjami,padaja mi wszystkie po kolei.Jutro będę podlewała miedzianem,nie wiem czy to przenawożenie czy grzyb.

kosolka napisał(a)

Oj jak miło! Witam Cię serdecznie Małgosiu!! Zaraz idę do Ciebie w odwiedziny!

Asiu - Ty to w ogóle taki nocny marek jesteś!! Ja i tak ostatnio długo dociągam, bo do północy prawie Ale do Ciebie mi daleko Nie tak dawno po 21 padałam na nos. No ale wtedy chyba nie miałam jeszcze co robić, czy co? O 5 wstaje codziennie, moze musiałam się przyzwyczaić. Jakiś czas temu moi rodzice byli u nas na noc. No i ja jak zwykle stałam sobie po 4 (sobota ) i zanim oni wszyscy się wygrzebali jak już byłam obrobiona jak nie wiem co! Ciasto zrobione, wypielona rabata, dom ogarnięty, zwierzęta wylatane, nawet z herbatką zdążyłam posiedzieć na tarasie przy kompie Uwielbiam tak! Ale rodzice byli jako tak dziwnie zdumieni.. Odbiło jej?? (rzadko u nas zostają na dłużej)

Siedziec to ja mogę długo 1, 2 lub czasami 3. Ale wstaję 7. Na 8 do pracy do 16 później dom, rower (gdy nie ma upałów), ogród i znowu dom. Mam sporo pracy i aby wszystko ogarnąć chodzę dość późno
Ale na rabaty poczekam z minuty na minutę jestem coraz bliżej

No to - a`propos spania i wstawania - dobranoc Kochani i Kochane

Witaj, jestem tu pierwszy raz troszkę poczytałam, ale głównie pismo obrazkowe
Rabata z lawendą bardzo fajna
nie wiem co ostatecznie postanowiłaś z rabatą - tą dużą/krzewiastą, ale tło zielone by się przydało - albo zimozielone iglaste(tuja) albo liściaste (grab), ale musisz to przemyśleć w kontekście całego ogrodu. Za 2-3 lata rośliny będą naprawdę spore pięknie możesz na takiej dużej działce wydzielić żywopłotami formowanymi kwestia czy warzywnika nie będzie zacieniać, ale zdaje się, że nie
co do krzewuszek - nie idz tą drogą )) poza tym jest taki wątek o niepolecanych roślinach.
Będzie pięknie, ale konsekwencja jest konieczna i im mniej - tym więcej
Widziałaś już wszystkie realizacje Danusi? Ogród z lustrem albo przy Białym domu?
Trzymam kciuki Pozdrawiam

Dobranoc do jutra

Ja na komary załozyłam siatki w okna. Siedzę w świetle okno na oścież może być otwarte, na siatce od zewnątrz aż grubo komarów, ciem (ćmów), a do środka żaden się nie przeciśnie. Można wieczorami chłodzić dom otwierajac okna. Polecam sprawdzone

Wiem Yolka, wiem... Ale własnie kilka dni temu spłukaliśmy się zakładając rolety więc w najbliszczym czasie nie da rady

KasiuWB - witaj!! Przejrzałam wątek o niepolecanych. Ale o krzewuszkach tam nic.. Zresztą w tym miejscu zostaną tylko trzy ostatecznie, żeby zmieściły mi się zimozielone. Lada dzień będę je przekładać. Jak troszkę się ochłodzi. Byłam u CIebie już kilka razy, ale jeszcze wtedy anonimowo. Teraz juz zajrzę oficjalnie Pozdrawiam!

Witaj Kosolku
A już chciałam lecieć i szukać o krzewuszkach,mam u siebie ich kilka i aż się wystraszyłam co z nimi nie tak.A tak ślicznie kwitną,nie rozrastają się jak lilaki,których nie można opanować.Można je fajnie formować,dla mnie są one idealne do ogrodu no i nie mają żadnych choróbsk,mszyca się ich nie czepi,słońce nie przypala,radzą sobie dobrze
Miłego dnia...lecę dalej

Aniu Krzewuszki tu jakoś wzbudziły sporo emocji Nie wiem dlaczego.