Wyszło słońce




Ciężko u mnie zrobić zdjęcia. Miejsca mało a perspektywa taka, że zwykle na zdjęciach łapią się pustaki, bloczki fundamentowe i resztki dachówek pod płotem Żałuję, że nie mam betonowego płotu albo szpaleru tuj, bo winobluszcz bardzo opornie idzie.
Świerk srebrny znów w tym roku strzelił focha i nie może się zdecydować na przewodnika, choć w poprzednim roku mu pomogłam.
Róż nawet w słońcu nie widać!

Bedzie Pan zadowolony - to ze skeczu Kabaretu Moralnego Niepokoju o fachowcach, no i z życia oczywiście

Z wczorajszego popołudniowego spaceru po Gliwicach. Zachwyciłam się!


A na koniec ja! Mama - ogrodniczka

ane3ka napisał(a)

Wyszło słońce



Aniu,
Niech no ja Ciebie dorwę. Skromniutka jesteś i to aż nazbyt.
Masz przepiękny ogród!!!

Dzieci i cała Ty- takie do całowania!

Nie skromna, tylko krytyczna
Dzieciaki można całować, ale mnie nie, bo gdzie baby się całują, tam deszcz pada

ane3ka napisał(a)

Nie skromna, tylko krytyczna
Dzieciaki można całować, ale mnie nie, bo gdzie baby się całują, tam deszcz pada

nazbyt krytyczna!
jest pięknie!!!!!

Dzieciaki słodziaki, a ogród - dech zapiera

Dziękuję

A ja jestem bardzo zadowolona ze zmiany żurawek na różyczki. Jestem wdzięczna za taką propozycję Choć są teraz mikro, to będzie pięknie jak zarosną i zakwitną na biało

ane3ka napisał(a)

Wyszło słońce

Uroczy zakątek

Aniu fajnie, że dałaś swoje zdjęcie z bąbelkami. Pozdrawiam serdecznie