Anetko, znalazłam Cię kiedyś na FM. Też widziałam tu sporo osób, które przewinęły się przez FM. Taka kolej rzeczy - budujemy, jest FM, ogrodujemy jest O.
Wczesnym latem było więcej do pokazania, teraz kwitnie mało, więc mniej do fotografowania.
Anda, ten wątek paprotkowy jest nie z uwagi na paprocie w moim ogrodzie, bo takich nie ma i nie będzie. U mnie jest raczej słoneczna patelnia a nie cienisty lasek
Paprotkowe zmagania dotyczą domu. Projekt domu nazywa się Paprotka.