Przestudiuj jeszcze pomarańczowy Trzeci.

Cudne widoki u Ciebie, zresztą inaczej być nie może

Butelkowa zieleń w dodatkach i chyba nowe "francuskie" donice z bukszpanami: jest elegancko, pięknie i jak zawsze nietuzinkowo. Uwielbiam Twój ogród Danusiu, jak tam po zebraniu, co w końcu będzie na chodniku, kostka mam nadzieję? Dobrze, że Twoją rabatę drogowcy zostawią, szkoda by jej było. Pozdrawiam cieplutko

Tęsknie za serialem z ogrodu błotnego....

Madzenka napisał(a)

Tęsknie za serialem z ogrodu błotnego....

Ja też, może być bez pokazywania domu, tylko ogród.

Zebranie odbyło się w burzliwej atmosferze wzajemnego porozumienia w 100% między mieszkańcami naszej ulicy, ale bez możliwości porozumienia z "władzami". Władza za nas zdecydowała, jak nam będzie najlepiej.

A z władzą nikt się nie zgodził i złożyliśmy wniosek o spotkanie z wójtem.

Albo inwestycja zostanie wstrzymana, albo zmienią projekt. W każdym razie nikt nie chce asfaltu, nikt nie chce ronda, wszyscy chcą kostkę, a na projekcie jest i asfalt i rondo. No i mamy...

No i jeszcze odwodnienie ulicy, będziemy mieli jezioro

no no ale sobie poczynaja asfalt Rondo i jezioro i to wszystko wbrew mieszkancom brrr
mam nadzieje, ze macie takiego wojta jak my burmistrza

O matko! Trzymam mocno kciuki za zrozumienie podczas spotkania z wójtem.

PS. Boski Ginko pendula Piękny żółciutki parasol

Danusiu, jaki macie realny wpływ na to wstrzymanie inwestycji?

MonikA napisał(a)

Wow, a ja myślałam, że w takim błocie to się nic nie da zrobić, bo jak coś porządnie wykopać i wsadzić. Podziwiam i współczuję.

oj tam oj tam, cypryśników nasadzić i gites tenteges