Gardenarium napisał(a)

Tej pani kuso odzianej dałabym dziś jakiś kocyk.

Ogród ze śniegiem i tym ciemnym światłem tajemniczy bardzo.
Podziwiam sztukę u Ciebie układania dodatków w ogrodzie, że nie są natarczywe.

MirellaB napisał(a)

U mnie drobne przelotne opady. Nic białego w ogrodzie nie zostaje.
Fantastyczna porcja zdjęć

Ledwo zdążyłam, bo już ciemno się jakoś robi

Zdziwiło mnie, że czerwone rozplenice nadal zachowały kolor U mnie tez prószy

Pszczółko, to chyba zasługa dodatków, że same w sobie nie są "krzykliwe". Z pozoru nie powinno ich być obok siebie, ale są. Bo muszą. Bo gdzie indziej gdyby były, to już by ich nie było. Więc byc muszą Póki co.


Ale znajdą swoje zasłużone i idealne miejsce, tylko jeszcze nie teraz

Poszło dziś. Dla zainteresowanych i niekoniecznie. Czytajcie i komentujcie

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/501-sukulenty-w-misach-i-nie-tylko

Gardenarium napisał(a)

Dzisiaj popadało, a jak u Was?

u mnie mroz z mgla szaleja po ogrodzie i maluja rosliny dzis przez chwile padal "snieg" taka biala kaszka manna lecciala z nieba. Juz po "sniezycy"

nowy detal sliczny z ciemiernikami bedzie jeszcze lepszy

Ale ślicznie ogród przyprószony jak cukrem pudrem a ten detal nowy - niby donica, niby kielich, niby waza na nóżce też fajny ...takie mam kulinarne skojarzenia ostatnio po świętach, wszystko mi się z jedzeniem i z kuchnią kojarzy.
U nas tez teraz pada...
Udanego 2017!

Danusiu, bo tak sobie myślę, że ten kolor rdzawy, czekoladowo-pomarańczowy lansowany, zardzewiały na CHFS to się chyba u nas nie przyjął w ogrodach. Chodzi mi o kwiaty.

I kule bukszpanowe są nadal pożądanym i pięknym akcentem w ogrodzie.

Nie wróciło retro na "skalniaki".

Ja marzę o wielkim powrocie piwonii, irysów bródkowych, goździków (kamniennych i innych) i ostróżek.

I wzrok kieruję ku sukulentom w misach. Poszerzę kolekcję, bo niekłopotliwa do przechowywania.

Powrót piwonii to już odnotowałam.

Najbardziej zachwycają na CHFS kompozycje w kolorystyce ciemnoróżowy-granat-jasnoróżowy-biały.
Peonie, irysy i różne takie.
U nas pomarańcz się nie przyjął, ale wróżę mu dobrze, zwłaszcza z granatem lub mocnym fioletem.