Wyłączyć pompę i czekać dokąd będzie schodzić woda. Jak się zatrzyma, na tej wysokości szukać dziury.

Danusiu Kreska cudowna, urodzona modelka. Już się zadomowiła. Ja po stracie swojego pupilka (odszedł w połowie lutego) nie jestem jeszcze gotowa na innego pieska. Jeszcze mam dni że mi się łzy kulają. Oglądam tylko strony internetowe naszego schroniska i się czaję i rozmyślam "a może jednak już zabrać jakiego biedaczka" . Nie wiem kiedy będę gotowa. Trudna decyzja.

Wcale nie trudna Ja jeszcze ryczę na myśl o Kropce, ale dzięki Kresce mi łatwiej. Przeczytaj pw, mi bardzo pomogło:
I każdemu przekaż, kto się waha. Nie odkładaj, ja też przeglądałam strony schronisk, wiele piesków które mi się podobały, poszły do ludzi. Kreska czekała na mnie.

A kilka dni temu chciałam wziąć drugiego pieska, ale ten już nie czekał. Tydzień temu poszedł do dobrych ludzi, widać nie miał być dla mnie, albo za długo się zastanawiałam