Psy rozładowują stres gryząc, to normalnie. Trzeba to przekierować na gryzienie rzeczy akceptowalnych. To trudne jest, czasami lepiej pogadać z psim behawiorystą, który pomoże zrozumieć, o co na prawdę chodzi i pomoże psu i nam. Wiem co piszę, bo my wzięliśmy sunię nadpobudliwą i z innymi problemami, a miała tyko pół roku, oddawana przez innych, na początku nie nadawała się do przebywania z ludźmi. Bez behawiorystki raczej wróciłaby do schronu, bo nie dalibysmy sobie rady. Pozdrawiam
____________________
Asia
Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska