Danusiu, zamęczę Cię. Wiem, że nie polecasz morwy do ogrodu ozdobnego, zrozumiałe. Ale co powiesz na szczepioną do mnie. Ma takie smaczne owoce. Byłaby w sadzie. Tylko ja nic nie wiem o morwach... .
Ja tu nowa jestem. W Twoim ogrodzie Danusiu jestem niemal codziennie. Nic nie wpisuję, bo mogę tylko postękać z zachwytu. Podziwiam nie tylko Twój ogród, ale i Ciebie. Za wszystko!