Danusiu, pozwól że i ja przyłączę się do gratulacji! Strona wspaniała! Brakuje tylko trójwymiaru, żeby na chwilę wniknąć w Twoje ogrody.
Pozdrowionka!

chojna napisał(a)

Mam pytanie kiedy wysiewac z nasion czosnek olbrzymi i stipe?

Czosnek olbrzymi to ja bym rozmnażała z cebulek przybyszowych a nie z nasion. Jeśli masz nasiona wysiej na wiosnę.

Natomiast ostnicę, możesz część nasion wysiać teraz do gruntu (u mnie same się wysiewają, więc zima im niestraszna i wzejdą wiosną), albo część nasion pozostawić w suchym miejscu do wiosny i wysiać do skrzyneczek, potem popikować po kilka szt do gruntu i będą od razu obfite kępki.

Dziękuję. Tak zrobię ☺
A czosnku nasiona dostałam , więc spróbuję. Szkoda wyrzucać ☺

Pewnie, że szkoda,boję się tylko że po prostu są szybsze sposoby w postaci cebulek, a nie nasion, ale jak nie spróbujesz to się nie dowiesz.

Ja dzisiaj z samego ranka, skoro świt zamiotłam ulicę i przycięłam brody trawnika ulicznego. Zaczęłam dzień od ulicy.

Gardenarium napisał(a)

Pewnie, że szkoda,boję się tylko że po prostu są szybsze sposoby w postaci cebulek, a nie nasion, ale jak nie spróbujesz to się nie dowiesz.

Ja dzisiaj z samego ranka, skoro świt zamiotłam ulicę i przycięłam brody trawnika ulicznego. Zaczęłam dzień od ulicy.

Danus buźka!
Nie ma jak ulice zamiatać ☺☺☺☺

Oglądam nową stronę i nie przestaję się zachwycać Zaległości w wątku odrobię potem

Danusiu
Pamiętasz wyrysowałaś mi placyk i drzewa. Twoja koncepcja mi bardzo odpowiada. dziekuje
Robimy placyk, poszerzamy rabatę, jodła już nawet przesadzona Narysowałam 2 warianty nasadzeń, zwymiarowałam i od kilku dni spać mi nie daje wybór drzew. I nie wiem, może Ty świeżym okiem zerkniesz i coś mi podpowiesz

To jest bliźniak, mam sąsiada po prawej

Wszystko tutaj
https://www.ogrodowisko.pl/watek/4510-maly-ogrod-kasi?page=208#post_4

Danuś, rewelacyjne: zdjęcia, strona, Twój wygląd, wyprawa i to ciągłe twórcze poszukiwanie. Ściskam.

O nowa Danusia ,piekne zdjecie

chojna napisał(a)

Danus buźka!
Nie ma jak ulice zamiatać ☺☺☺☺

A wieczorem po pracy zdążyłam uciąć kanciki od strony roślin. No i mam pozamiatane, że wymiata