Jazzy

Zastrzegam, że to tylko moja wersja. Mogę się mylić.
Podajesz, że sadziłaś jesienią. One wyglądają na pobudzone do wzrostu i zaskoczone mroźnym powietrzem. Igliwie w tle jest w pełni wykształcone,o prawidłowej długości, natomiast o zmienionej barwie jest krótsze, niewyrośnięte i przy jesiennych, często mroźnych temperaturach mogło po prostu przemarznąć. Możliwa jest też wersja uszkodzenia pestycydami, ale chyba ich jesienią na świeżo posadzone rośliny nie stosowałaś?
Rozpisywać się za bardzo nie można, gdyż więcej nic takiego nie widać.


POzdrawiam

Mazan, dziękuje za szybką odpowiedź. Rzeczywiście żadnych pestycydów nie stosowałam. Jeśli to faktycznie skutek przemarznięcia, to jest to chyba dobra wiadomość Obetnie się i już
Planowalam zrobić im oprysk promanalem. Nie wiem czy już można przy ok.+5C w nocy, czy czekać na cieplejsze noce?
No i teraz kolejne pytanie - najpierw ciąć czy pryskać?

Jazzy

Najpierw sprawdź czy pędy zdrowe. Zacznij od dokładnego sprawdzenia czy najbardziej uszkodzone igliwie nie kryje innych pozostałości po zimie. Srodkami olejowymi pryskasz, gdy wiesz, że były szkodniki i zimują w przeciwnym razie nie ma czego opryskiwać. Ciąć po przeglądzie jeśli będzie taka konieczność. Najpierw musisz się dobrze pokłuć i dopiero podejmować decyzje.


Pozdrawiam

Matko z córką! Nasadziłam cisów, a teraz bądź tu mądry
Ciąć muszę, bo chcę uformować równy prostokątny żywopłot
A szkodników żadnych nie widziałam, a oglądam je dość często. No chyba, że gołym okiem nie wystarczy oglądać.
Jutro pójdę się pokłuć

jazzy napisał(a)

Dzisiaj zauważyłam, że igły moich cisów robią się jakby białe. Jaka może być twgo przyczyna? Sadzone były z plantacji jesienią 2014.

u mnie takie się robiły bo miały za mokro, musiałam poprzesadzać, mam nadzieję że u Ciebie to inny problem, ale sprawdź im paluszkiem przy korzeniach jaka jest ziemia

Jazzy

Przyjmujesz wersję A. Mickiewicza, że: "czucie i wiara więcej mówi do mnie, niż mędrca szkiełko i oko". Cytowałem z pamięci i pomyłka nieodzowna.
Oh, te kobitki.


Pozdrawiam

Karabela napisał(a)

u mnie takie się robiły bo miały za mokro, musiałam poprzesadzać, mam nadzieję że u Ciebie to inny problem, ale sprawdź im paluszkiem przy korzeniach jaka jest ziemia

Dzisiaj właśnie je podlewałam, bo u nas od miesiaca przecież nie padało i sucho miały

Mazan napisał(a)

Jazzy

Przyjmujesz wersję A. Mickiewicza, że: "czucie i wiara więcej mówi do mnie, niż mędrca szkiełko i oko". Cytowałem z pamięci i pomyłka nieodzowna.
Oh, te kobitki.


Pozdrawiam

Ależ oczywiście, że czucie i wiara silniej mówi do mnie
Kobity już tak mają

Gałązka zapewne jest ułamana lub nadłamana

Ja mam pytanie odnośnie moich cisów (tych lekko ususzonych) - jak pieliłam żywopłot to natknęłam się na kilka obrzydliwych tłustych larw - czy to mogą być opuchlaki? Jednego cisa mam uschnietego i będę go wymieniać - mam sprawdzić czy są korzenie? Gdzieś kiedyś wyczytałam że cisy są trujące i miałam nadzieję że nic ich nie zaatakuje