Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Lawendowy zawrót głowy

Lawendowy zawrót głowy

eda 19:59, 14 lis 2014


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 13909
Wybacz że tak Ci marudzę Ewci niet Jazzy gdzieś się zaszyła i tworzy
____________________
Ranczo Edy *** Wizytówka
BusyBee 20:00, 14 lis 2014


Dołączył: 01 maj 2014
Posty: 3493
Jolu przezytałam u Ewy, że o lawendę pytałaś. Mnie radzono, żeby lawendy nie rozpieszczać początkowo posadziłam ją na brzegu rabaty, ale obawiałam się, że nie polubi wody ze zraszaczy podlewających trawnik...przesadziłam więc cały rząd na wybitnie gorące miejsce pod rozprażoną ścianą, w piachu, żwirze i odrobinie kompostu...na dno dołka warstwa żwiru. Podlewałam sporadycznie naprawdę mimo upałów...
Moja lawenda ładnie kwitła i urosła naprawdę dużo w tym sezonie..... ale inni znają się lepiej ode mnie
____________________
U BusyBee w ogródku...
eda 20:02, 14 lis 2014


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 13909
zaraz będę kwiatki wstawiąć świętowanie będzie bo 200 setka idzie wielkimi krokami

A tak do tematu to sprytną bestię masz i nie nakłuła się ?
____________________
Ranczo Edy *** Wizytówka
eda 20:05, 14 lis 2014


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 13909
lojalna_ napisał(a)
Fidek z rana






ale śliczny śnieżny potfuuur cudowny duży będzie ?
____________________
Ranczo Edy *** Wizytówka
eda 20:07, 14 lis 2014


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 13909
kurcze spadam mój mały potforek nie może zasnąć idę lulać buziaki Wpadnę jeszcze jak pozwolisz paaaa
____________________
Ranczo Edy *** Wizytówka
Toszka 20:09, 14 lis 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
lojalna_ napisał(a)



Z tym ciachaniem tez róznie, niektóre dziewczyny pisały, ze nastepnym razem nie zetna wszystkich gałazek tylko te przekwitniete a kwitnace zostawia do drugiego ciecia

Ja doswiadczenie nie mam ...


Z praktyki kilkuletniej wyjaśnię co i jak i dlaczego.

Pierwsze ciecie, wiosenne uzależnić trzeba od pogody - czasami to koniec marca, czasami dopiero druga połowa kwietnia. Zależy od temperatury i od tego czy lawenda ruszyła. Ja swoje tnę dość drastycznie w półkule.
Termin i sposób drugiego ciecia zależy od tego co chcesz uzyskać. Jeśli chcesz mieć obfite drugie kwitnienie to tniesz w drugiej połowie lipca. Ale na zimę zostaną ci "wiechcie", które wiosna trzeba będzie drastycznie ciąć. W tej opcji trudno utrzymać ładny, zwarty kopulasty pokrój. Jeśli zostawisz kwiatostany to jest szansa, ze się wysieją wiosną (siewki widać w maju).
Opcja elegancka polega na tym, ze w połowie sierpnia drastycznie tniesz w półkulę. Przy ładnej pogodzie zdarza się ponowne, pojedyncze kwitnienie. W tym systemie łatwiej utrzymać zwarty pokrój.
Jeśli zależy mi na siewkach to tylko tnę wiosną i absolutnie nie grzebię w ziemi wokół aż do drugiej połowy maja. Lepiej przesadzić małe siewki. Lepiej sie przyjmują i szybko startują w spore krzaczki.
U mnie lawenda sieje sie jak chwast
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Iwk4 20:25, 14 lis 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
lojalna_ napisał(a)


Ojejku niezłe straty masz ....tez szkoda zawsze to roslinki a teraz bałagan został


Iwka ja mam jeszcze cały ogród do zasypania ziemia, do obsadzenia wokoło drzewami, jeszcze musze wysiac trawe i zasadzic z 40 bukszpanów , 50 traw, troche kwiatów, łany lawendy haha to tak w skrócie


I jakis bank obrobic by sie przydało bo płotu z przodu domu nie ma ...

Jolu, ja o tym wiem dokładnie. Dla pocieszenia zostało ci też jeszcze 800 stron do nowego wątku, hi, hi.
____________________
Ogródek Iwony II
lojalna_ 20:28, 14 lis 2014


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
eda napisał(a)
Wybacz że tak Ci marudzę Ewci niet Jazzy gdzieś się zaszyła i tworzy



Juz jestem marudz dalej prosze ...jezzy jeszcze nic nie wrzuciła
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
lojalna_ 20:30, 14 lis 2014


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
BusyBee napisał(a)
Jolu przezytałam u Ewy, że o lawendę pytałaś. Mnie radzono, żeby lawendy nie rozpieszczać początkowo posadziłam ją na brzegu rabaty, ale obawiałam się, że nie polubi wody ze zraszaczy podlewających trawnik...przesadziłam więc cały rząd na wybitnie gorące miejsce pod rozprażoną ścianą, w piachu, żwirze i odrobinie kompostu...na dno dołka warstwa żwiru. Podlewałam sporadycznie naprawdę mimo upałów...
Moja lawenda ładnie kwitła i urosła naprawdę dużo w tym sezonie..... ale inni znają się lepiej ode mnie


Dla mnie zielonej w tym temacie zupełnie kazda rada wazna dzieki Ci wielkie i szkoda ze tsk Cie mało ostatnio
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
eda 20:32, 14 lis 2014


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 13909
Super porady dzięki Toszka pozdrawiam
____________________
Ranczo Edy *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies