Kasiu, robię co mogę Widziałaś pewnie moje ostatnie zakupy. Ale złożyłam wcześniej już zamówienie na róże na pniu i jeżówki Róże już niedługo przyjdą, a jeżówki pewnie w maju.
Mnie powojniki też nie lubią taką miłością jak ja je Ale się nie poddaję
Podziwiam Cię, że nie dałaś się skusić na piękne ciemierniki. U mnie znowu ich więcej w tym roku. Bardzo je lubię Już niedługo pokażę kwiatki, bo pąków mają sporo
Gdybym trafiła na pięknistego ciemiernika, to pewnie bym się nie oparła, mam jeszcze wolna dziurkę na skarpie
Na razie czekam na magnolie na prezent, ale już są w Zabrzu, jutro to termin ostateczny żeby dotarły...
Kasiu, ja trafiłam na pięknistego ciemiernika w ogrodniczym. Stałam nad nim bardzo długo i zastanawiałam się brać, czy nie brać. Bo serce mówiło bierz (był bardzo gęsty, kwiatek na kwiatku), a rozum mówił nie bierz (bo drogi i gdzie po posadzisz). Taki okaz, że nikt obojętnie obok niego by nie przeszedł. Ech! Znowu się serce odzywa
Magnolie to prezent dla Ciebie, czy na tę super imprezę?