Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Do raju daleko - u Ewy

Do raju daleko - u Ewy

Toszka 16:23, 11 lut 2015


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
agnieszka_podpora napisał(a)
(...)
A tu coś wam polecę BARDZO DOBRY SPRAWDZONY PRZEPIS proporcję można zmieniać co kto lubi a po wyciągnięciu owoców polecam pirnika z bakaliami
http://www.limonkowy.com/2014/10/nalewka-bozonarodzeniowa.html


Agnieszko, mam lepszą wersję, która od lat jest hitem wśród moich znajomych i rodziny... Przepis mam od znajomych Egipcjan (sic!) i funkcjonuje jako... "podstępny" deser.
Bazą jest ugotowany syrop (esencjonalny kompot) ze śliwek suszonych. Jeśli śliwki są słodkie to absolutnie cukru nie trzeba dawać. Deser można zrobić w dużym słoju lub misie - ważne by naczynie zmieściło się do lodówki na min. tydzień.Do mocno ciepłego syropu wrzucamy bakalie wg upodobań (rodzinki, morele, figi, daktyle, żurawina etc) koniecznie ze sporą ilością orzechów. Zalewamy 0,5l spirytusu, wkraiwamy kawałki/cząstki (najlepiej bez błon) mandarynek, pomarańczy, kiwi, bananów (w alkoholu nie ciemnieją!), ananasa, i nawet jabłek. W doborze bakalii i owoców trzeba kierować się gustem i inwencją twórczą. Do smaku można dodać laskę cynamonu, wanilii (lub ekstraktu waniliowego). Jeśli ktoś lubi może być anyż gwiazdkowy lub garść kardamonu.

"Deser" podajemy w miseczkach lub pucharkach. Ostrzegam, bo deser idzie w nogi, a najbardziej "pijane" w nim są orzechy
Można dać więcej alkoholu i przed podaniem deseru odlać na nalewkę do odstania.

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Mysza 16:29, 11 lut 2015


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 5807
Fajny ten przepis na deser
Czekać tydzień, nie tak źle
____________________
Gosia
Karol99 17:34, 11 lut 2015


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Melduje, ze zagladam.
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
lojalna_ 18:30, 11 lut 2015


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Linka widziałam a co?

Ale sie sliwkowo deserowo zrobiło
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
Ewa777 19:01, 11 lut 2015


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19291
Agnieszko i Toszko, Wy wiecie co lubię baaaardzo
Przepisy skopiowane. Na pewno wypróbuję. Mam 3 nalewki, które nadają się już do picia - pigwówkę, żurawinówkę i z jabłuszek rajskich i nie wiem, która najlepsza. Każda ma swój niepowtarzalny smak. Będę je powtarzać, bo dobrze by było, żeby coś przetrwało za kilka lat na spróbowanie
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Ewa777 19:03, 11 lut 2015


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19291
Karol99 napisał(a)
Melduje, ze zagladam.


Karolu, bardzo mi miło, że zajrzałeś. Widziałeś kalendarz księżycowy? Zamówiłam sobie Do przepisów na nalewki nie zaglądaj, chyba, że przygotujesz je, a degustował będziesz po ukończeniu 18 lat
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
szemusia 22:11, 11 lut 2015


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
A ja z chęcią skorzystam z porad księżycowego kalendarza
Tylko, że u mnie wszystkie prace raczej na sobotę wypadają. No cóż, będzie, albo zaraz po, albo zaraz przed...
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
wiewiora 23:11, 11 lut 2015


Dołączył: 02 cze 2014
Posty: 749
Deser super ja bym go pochłoneła bo lubię wszystkie owoce pod każdą postacią ,ale są osoby co muszą mieć dobrze odcedzone(przefiltrowane)Ale masz rację o orzechach ja kiedyś miałam spirytusu dobre pół butelki i zginoł mi okazało się że mój M uzupełnił tą butelkę orzechami laskowymi ,(bez skorupek)i 2łyżki miodu stało to chyba 8 miesięcy coś dobrego troszkę trzeba rozrobić można dodać więcrj miodu wspaniała nalewka a orzechy nigdzie takich nie ma!!!!!
____________________
Agnieszka-Pasja posiadania ogródka
Toszka 23:27, 11 lut 2015


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
No to jak już tak nalewkowo. Mam swoją specjalność.
Słój 5-6l. 3/4 słoja napełniamy wydrylowanymi!!!! wiśniami, upchnąć ile się da proszę. Nalewamy 0,9l miodu gryczanego (koniecznie ten!) i zalewamy 0.5 -1l spirytusu - ile to zależy jaką moc preferujemy. Wszystko robimy na raz. Zakręcamy. Jak sobie przypomnimy to wstrząsamy. Odstawiamy na m.in. 2 miesiące. Pestek nie ma to i może dłużej z owocami stać. Po tym czasie odcedzamy wiśnie w słoiki do których można dodać po kawałku cynamonu i po 5-6 ziaren kardamonu (do lodów, na prezenty lub do podjadania palcami). Nalewkę filtrujemy przez filtry do kawy, a potem zakręcamy butelki. Już na Boże Narodzenia jest dobra. Po roku lepsza ale po co się męczyć?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
wiewiora 00:50, 12 lut 2015


Dołączył: 02 cze 2014
Posty: 749
MNIAM MNIAM......
____________________
Agnieszka-Pasja posiadania ogródka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies