Tak, Agatko, to nasza odskocznia od problemów, trosk i smutków. Bardzo lubię pracę w ogrodzie to mnie odpręża i odstresowuje. Do środy mają być u nas w nocy przymrozki, więc na razie przerwa w pracy.
Wiosna w pełni dobrze, że się ochłodziło, to odpoczniesz i zdrowie podreperujesz. Jednak do sezonu trzeba się wdrażać powoli, po zimie nie ma takiej kondycji i elastyczności. Pozdrowionka
Hej
Zdrowia życzę.
Też jednego dnia poszalałam z widłami i zaniemogłam. Ale szybko udało się z tego wyjść. Teraz jestem ostrożna. Przysiadam na krzesełku i spokojnie małą haczką plewię.
Krokusy cieszą oko.
Całe szczęście, że się ochłodziło Przynajmniej nie żal mi, że nie mogę wyjść do ogrodu. Już czuję się trochę lepiej. Mogłam dziś posiedzieć
Wydawało mi się, Irenko, że wrażam się powoli. Poza tym ciągle jestem w ruchu i systematycznie chodzę na ćwiczenia, a jednak mnie dopadło.