Oj ciekawe co z tym hibiskusem
Ja tez dlugo czekalam ze styrakirm
I z dereniem
Dopiero jak zobaczylam ze kora sie zmienila

Ewa, pięknie, czyściutko, narobiłaś się przy sadzeniu begonii tak równiutko
Azalie pięknie kwitną mimo cięcia, aż jestem zdziwiona bo ja jedną w lasku mocno przycięłam do łysych gałęzi bo miała grzyba i nie zakwitła w tym roku. Tniecie każdą gałązkę czy po całości nożycami?
Derenia masz pięknego, ja nie mam, boję się że one wrażliwe na choroby grzybowe i lubią wilgoć, a u mnie sucho bardzo.

Ewa mam pytanie, czy ten Twój ambrowiec jest cięty co roku? Chciałabym jakieś drzewko do takiej wysokości jak Twoje ale nie mam pojęcia jakie kupić, nie chcę żeby było wielkie a mam nowych sąsiadów którzy wycięli wszystkie nasadzenia i teraz siedzą na swoim podwyższonym tarasie, prawie balkonie i mają mnie i mój ogród jak na patelni źle się z tym czuję

Hibiscusy przycielam zaraz po przymrozku, ładnie zielone wypuszczaja, podobnie ja klony palmowe. Jestem w sumie stratna na jednej roslinie ale tego spodziewalam sie juz jesienia.

Ewuś wszytko piękne, roślinki zadbane i dopieszczone.
Też mam azalię Soir de Paris, cudnie pachnie.

Jakie Ty masz kanciki
Wszystko wygląda pięknie.
Widać, że rośliny lubią Twoją ziemię.
Chyba masz bardzo urodzajną, jeśli nie chcą rosnąc lawendy i szałwie. Za to u mnie one szaleją. No cóż. Nie można mieć wszystkiego.
Ja za to nie mam azalii japońskich. Nie radzą sobie