Ewciu dziś święto- JUŻ jestem po pracy...do wieczora mam wolne i w dodatku słońce przecudnezaraz do ogrodu lecę....

Wczoraj zamówiłam róże będzie sadzenie...może dojdą na weekendzobaczę u nas w ogrodniczym czy są rózowe szałwie- potrzebuję do róż...jak nie to zamówię z netu- Ola pisała skąd brała....

Poza tym wczoraj prawie w nocy eM nawadnianie skończył. Dziś jeszcze sprawdzi i zakopujemy U nas wszystko wolno idzie, bo eM też dużo w pracy i może podziałać po 17ej dopiero....i tak właśnie wszystko się rozciąga. Ale to nic- powoli do przodu

Chyba korzystacie z pogody na całego? Jak tam prace idą? Macham

Kasiu, jakie wolno? Jak robicie wszystko po pracy, to idziecie jak burza
W weekend jadę na targi i też będę szukała szałwii lub przetaczników ale niebieskich. Jak nie znajdziesz szałwii, to popatrz na przetaczniki. Różowe też są

Jak tam działania w ogrodzie? Nawodnienie skończone?

Tak i zasypane- wszystko działa została jeszcze elektronika, a tym się zajmuje mój Student, który wpadł na 2 dni, bo trochę ma wolnego

Zdjęliśmy też stary drewniany bruk przy ognisku- 10 worków kołków wyszło !
....i darń z całego trawnika zdjęta, ale to już ekipa- sami nie dali byśmy rady....

I jeszcze mój młody, który płot skończył szlifować...teraz powoli zabiera się za malowanie.....ufff ledwo to ogarniam.....