Nigdzie nie znalazłam.
Już w tym roku nie znajdę....tzn nie w doniczce.
Ale będę miała czaaaaasu do namysłu! Aż do wiosny

I parę razy zmienisz zdanie no przynajmniej ja tak mam- przez zimę koncepcja zmieni mi się na pewno- w 2 tygodnie mi się zmieniła- co do koloru róż

Kasiu pytałaś u mnie o odległość między brzozami? Czy to cię jeszcze interesuje, mam Ci pomierzyć, bo widzę, że chyba nigrę wybrałaś?

Dereń jak malowany Piękną fryzurę mu zrobiłaś Zdolna jesteś
Jeżeli chodzi o odmładzanie, to zależy, czy chcesz trochę odmłodzić, czy zupełnie. Jak trochę, to wycinasz najstarsze gałęzie, które liście mają tylko na końcach, są grube. Tniesz je bardzo nisko - zostawiasz 10cm. A jak radykalnie, to wszystko ścinasz na wysokość 10 cm.
Tak radykalnie przycięłam w tym roku migdałka, forsycję i krzewuszkę czerwoną.

Kasiu super przycięty dereń i teraz się fajnie komponuje z tymi bukszpanami w łezce. Ja wczoraj kupiłam sobie nowe nożyce do cięcia i z rozpędu zabrałam się za cięcie bukszpanów- mam nadzieję że jeszcze nie za późno bo do tej pory niewiele przyciachałam . Pościnałam przy okazji tę lawendę Viva do domu na bukiety bo sie strasznie pokładała i przynajmniej nie szkoda jej ścinać. Buziaki

Ewa to ja chyba tę pierwszą wersję wolę- wyciąć te najgrubsze gałęzie jakoś sobie nie wyobrażam, że będzie całkiem łyso przez dłuższy czas. On na tyle stary jest- ma ze 12 lat, że cały jest pusty w środku. co wiosnę ścinam z 1/3 , ale to jednak za mało.

Masz gdzieś fotki z tego radykalnego cięcia u siebie?

Nie robiłam fotek takich kikutów Masz tu materiał do poczytania i oglądania
http://limba.info.pl/2012/02/ciecie-drzew-i-krzewow-ozdobnych/