Siać i stać

Trawnik wyrysowałaś boski!!!! i z rozmachem

Ja się mało znam ale wiem po sobie .... pośpiech zły doradca. Zgadzam się z Waldkiem. eM siał trawnik zaraz jak ziemię rozrównali ... po pierwszej ulewie spłynęło wszystko

Generalnie nie jest źle, ale nierówno bardzo, miejsca gdzie ciut się zapadło, choć trawa przyzwoita. Ale zeszłego roku z brzuchem jak balon wykopywałam z niego chwastnicę ... zaznaczając sobie sznurkiem obszary zrobione i do zrobienia. Pomogło ale roboty było mnóstwo! Sąsiadka parę razy dopytywała co robię

pewnie zastanawiała się czy dobrze się czuję!
Wczoraj malowałam skrzynie na warzywa, zostały na podwórku jeszcze nie na swoim miejscu. Myślę, że niejeden sąsiad zdziwiony

i też zastanawia się zaś ... czy obu na pewno dobrze się czuję