Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy...

W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy...

Kamajla 22:20, 17 kwi 2015


Dołączył: 18 paź 2013
Posty: 2022
jazzy napisał(a)

Siedem? Jak Ty to wytrzymałaś? A trawnik chociaż był? A dzieci już były?


Też jestem ciekawa. Marta, pocieszyłaś nie tylko Martę. U mnie 3 lata minęło i dopiero się zabieram. Ale teraz już wiem, że to wcale nie takie dopiero.

A tak w ogóle, to co tu za awantury pijackie?
____________________
Kamila - Ogród, a najlepiej piękny ogród - jak się do tego zabrać?
jazzy 22:40, 17 kwi 2015


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Bo się taka jedna dziołcha nawaliła i burdy wszczyna, ale już chyba film jej się urwał
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
Kamajla 22:50, 17 kwi 2015


Dołączył: 18 paź 2013
Posty: 2022
Tak to jest, jak się baba do alko dorwie

____________________
Kamila - Ogród, a najlepiej piękny ogród - jak się do tego zabrać?
Zielona 22:55, 17 kwi 2015


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Była tylko koszona łąka... Taka ze wszystkim prócz trawy. Z myszami, nornicami, ziemnymi osami... I były Dziewczynki... Z wiecznym pytaniem "Mamusiu, a kiedy u nas będzie trawka do bosych stópek?" Piaskownica w pobudowlanym żwirze jako jedyna atrakcja...

Były też inne problemy, bo dom został źle wybudowany. Ratowaliśmy go z pomocą firmy remontującej zapadające się autostrady i hale. W Polsce nikt nie chciał się tego podjąć... Długa historia...

Były też łzy z powodu chorób. Jeszcze dłuższa historia...

Tak więc... Bądźcie dobrej myśli
jazzy 23:29, 17 kwi 2015


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Zielona napisał(a)
...

Tak więc... Bądźcie dobrej myśli

O kurka Aż nie wypada nie być
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
Zielona 23:50, 17 kwi 2015


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
jazzy napisał(a)

O kurka Aż nie wypada nie być


Dla mnie idziecie jak burza. Ale cieszę się też moim obecnym tempem. Będziemy miały piękne ogrody
jazzy 00:03, 18 kwi 2015


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Zielona napisał(a)


Dla mnie idziecie jak burza. Ale cieszę się też moim obecnym tempem. Będziemy miały piękne ogrody

Hehe Ty już masz and you know it
Jak burza powiadasz?
Właśnie Kokocha mi dopiero co zacytowała mojego posta z pierwszych stron mojego wątku, w którym pisałam jakie to ambitne plany miałam na jesień: "ogrodzic dzialke, zrobić podjazd i ścieżki oraz dokończyć taras".
Żaden z punktów nie został wtedy zrealizowany
Ale kto by się tam przejmował Robota nie zając...
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
Zielona 00:07, 18 kwi 2015


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Mam Tobie wyliczyć, jakie plany miałam po wprowadzeniu się do domu? Kokocha to szczera Baba i to w Niej cenię, ale tłumaczyć się nikomu nie musisz
MAD 00:14, 18 kwi 2015


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
jazzy napisał(a)

Hehe Ty już masz and you know it
Jak burza powiadasz?
Właśnie Kokocha mi dopiero co zacytowała mojego posta z pierwszych stron mojego wątku, w którym pisałam jakie to ambitne plany miałam na jesień: "ogrodzic dzialke, zrobić podjazd i ścieżki oraz dokończyć taras".
Żaden z punktów nie został wtedy zrealizowany
Ale kto by się tam przejmował Robota nie zając...

O! Plany podobne do moich z zeszłego roku Efekt: ogrodzenie (-), podjazd i ścieżki (-), taras (+/- zrobiony tymczasowy z pobudowlamych dech). Także luzik Jazzy.
____________________
Pozdrawiam! To tu…
jazzy 00:29, 18 kwi 2015


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Marta, ja też kocham Kokochę Ona pewnie o tym nie wie, bo strasznie siadła na mnie dzisiaj

Mad, jasne, że luzik Ja już pod chmury skacze z radości, że mi mur wymurowali i brama zamówiona a nawet furtka!
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies