Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy...

W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy...

jazzy 23:40, 24 wrz 2014


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
BusyBee napisał(a)
Ależ świetne rady Toszki- chętnie poczytałam,.....ale dla mnie to nie jest proste w praktyce...Tyle rzeczy trzeba wziąć pod uwagę, że wiem, że nic nie wiem...

To prawda, też mam takie odczucia
Podziwiam tych, którzy mają taki zmysł ogrodowy...

Ja też

A Ty już coś rysujesz...???

Już dawno ale...szkoda gadać
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
Toszka 03:34, 25 wrz 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Porób zdjęcia:
z pozycji okna/okien
od wjazdu
na wjazd
na taras z punktu na wprost (dokładnie tego który widzisz z okna lub tarasu)
z perspektywy najczęściej użytkowanych "ścieżek"

Te zdjęcia przydadzą ci się na zimową porę do planowania

A na razie mozesz pobiegać z akcesoriami typu kij od szczotki, doniczki... poustawiać na rabatach, wrócić do domu i oswoić się z widokiem kilka dni.

I jeszcze jedno - ile dobrze pamiętam, to pisałaś, że chcesz nowoczesnie, a jednocześnie w miarę minimalistycznie w swoim ogrodzie... czy tak?
Czy teraz zmieniasz pomysł?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Toszka 03:58, 25 wrz 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
jazzy napisał(a)

No widzisz, nawet nie pomyślałam, że powinno być nawiązanie do tarasu a przy tarasie marzą mi się jakieś trawy, może w połączeniu z czymś kwitnącym, np. Werbena patagońska, bo ją uwielbiam No i teraz czy te trawy będą pasowały do takiej rabaty żwirkowej?
Nie mam żywopłotu, nie mam nic jeszcze... oprócz perzu...


MUSZĘ (bo się uduszę) odnieść się do tej wypowiedzi...
Jeśli jeszcze nie masz żywopłotu, ani o nim nawet nie zaczęłaś myśleć to po co sobie doooopę zawracasz rabatami????? No tyłek skopię, bratków nasadzę i... będziesz miała pierwszą rabatkę

to tak jakbyś meblowała nie mając domu a jedynie wykop pod fundamenty... no, wziąć tylko taką przez kolano i rozum z tyłka przetrzepać do głowy

Zacznij myśleć nad żywopłotem - z czego ma być - tuje, cisy a może liściasty... może mieszany?
Żywopłot to jednak koszt (rośliny+praca), który zwróci się dość szybko chroniąc ogród przed wiatrami, dając osłonę i tworząc mikroklimat... że nie wspomnę o intymności i przytulności miejsca wypoczynku. Proponuje kupić troszkę większe rośliny aniżeli 60cm - kilka lat minie zanim żywopłot urośnie.
Od tego jakie rośliny wybierzesz na żywopłot będzie zależeć obsadzenie rabat.
Za momencik zaczyna się sezon na rośliny kopane - tańsze. teraz jest idealny czas na zakup i sadzenie. Przez jesień, zimę rośliny się ukorzenią i na wiosnę wystartują..
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
katiaxx 08:31, 25 wrz 2014


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
to jest prawda, w dodatku taki żywopłot to spory koszt i najlepiej być zdecydowanym - ja posadziłam trochę tui, trochę choin, teraz żałuję , chciałabym mieć jeden gatunek w żywopłocie,
czy tuje mogę przesadzać ? - mają ok. 100 cm ja mam do obsadzenia tylko z jednego boku 60 m.
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
Nonka 09:15, 25 wrz 2014


Dołączył: 15 cze 2014
Posty: 180
Kasiu, też kombinowałam tak jak ty - troche tego, troche tamtego w żywopłocie. Teraz sie cieszę, że znalazłam w sobie odrobine powściągliwości i zamiast rzucić się w wir zkupów całe wakacje chodziłam wkoło działki i myślałam... myślałam... myślałam... No i zdecydowałam się na szmaragdy. Wiem, że tuje są oklepana, ale co ja zrobię jak ich soczysta zieleń mnie powala na kolana...
____________________
Nonka Dogonić marzenia
lojalna_ 09:33, 25 wrz 2014


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Toszka napisał(a)
Porób zdjęcia:
z pozycji okna/okien
od wjazdu
na wjazd
na taras z punktu na wprost (dokładnie tego który widzisz z okna lub tarasu)
z perspektywy najczęściej użytkowanych "ścieżek"

Te zdjęcia przydadzą ci się na zimową porę do planowania

A na razie mozesz pobiegać z akcesoriami typu kij od szczotki, doniczki... poustawiać na rabatach, wrócić do domu i oswoić się z widokiem kilka dni.

I jeszcze jedno - ile dobrze pamiętam, to pisałaś, że chcesz nowoczesnie, a jednocześnie w miarę minimalistycznie w swoim ogrodzie... czy tak?
Czy teraz zmieniasz pomysł?



Burzy mózgów ciag dalszy czytam i koduje tez latałam po placu z patykami patrzac jak cien drzewbedzie sie układał na moim skwarku
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
jazzy 11:01, 25 wrz 2014


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Toszka napisał(a)
... ile dobrze pamiętam, to pisałaś, że chcesz nowoczesnie, a jednocześnie w miarę minimalistycznie w swoim ogrodzie... czy tak?

Tak nic się nie zmieniło
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
jazzy 11:16, 25 wrz 2014


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Toszka napisał(a)


MUSZĘ (bo się uduszę) odnieść się do tej wypowiedzi...
Jeśli jeszcze nie masz żywopłotu, ani o nim nawet nie zaczęłaś myśleć to po co sobie doooopę zawracasz rabatami????? No tyłek skopię, bratków nasadzę i... będziesz miała pierwszą rabatkę

to tak jakbyś meblowała nie mając domu a jedynie wykop pod fundamenty... no, wziąć tylko taką przez kolano i rozum z tyłka przetrzepać do głowy

O matko z córką! Ale opiernicz zgarnelam

Zacznij myśleć nad żywopłotem - z czego ma być - tuje, cisy a może liściasty... może mieszany?
Żywopłot to jednak koszt (rośliny+praca), który zwróci się dość szybko chroniąc ogród przed wiatrami, dając osłonę i tworząc mikroklimat... że nie wspomnę o intymności i przytulności miejsca wypoczynku. Proponuje kupić troszkę większe rośliny aniżeli 60cm - kilka lat minie zanim żywopłot urośnie.
Od tego jakie rośliny wybierzesz na żywopłot będzie zależeć obsadzenie rabat.
Za momencik zaczyna się sezon na rośliny kopane - tańsze. teraz jest idealny czas na zakup i sadzenie. Przez jesień, zimę rośliny się ukorzenią i na wiosnę wystartują..

Nie robię żywopłotu, bo nie mam jeszcze ogrodzenia
Jestem świadoma faktu, że zaczynam wszystko od dupy strony. Ale co ja poradze na to, że sprawia mi frajde takie planowanie, wymyślanie, gdybanie, itd.
Poza tym moja działka to dość skomplikowana jednostka. I niemożliwym jest obsadzenie wszystkich 4 boków żywopłotem. Mi osobiście nie bardzo się to nawet podoba. Widziałam wiele pięknych ogrodów bez ścian tui z każdej strony, dlatego nawet nie przyszło mi do głowy, że to konieczne.
Najbardziej jednak zależałoby mi na obsadzeniu cisami zachodniej granicy, bo duje tu strasznie. Od wschodu w przyszłym roku będzie stal dom po sąsiedzku, wiec to on głownie będzie bariera dla wichury.
A od północy chciałabym posadzić buki dawyck gold
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
Toszka 11:18, 25 wrz 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
to jak się nie zmieniło, to czy zdajesz sobie sprawę, ze minimalizm boli i okupiony jest wyrzeczeniami typu "mnie się to bardzo podoba, muszę mieć, muszę kupić"...?
Minimalizm to ograniczenie się do kilku gatunków... kilkanaście już może stanowić zagrożenie...
Czy wiesz, że jak się obierze ścieżkę minimalizmu, a w ogrodniczym zaszaleje i sie kupi "cosik" to koszt tego szaleństwa jest taki, że trzeba znaleźć kogoś komu się "cosik", z mniejszym lub większym bólem serca, ale konsekwentnie sprezentuje?

Czy jesteś gotowa na wierność, wyrzeczenia i konsekwencję?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Toszka 11:23, 25 wrz 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Właśnie doczytałam, że nie jest z tobą tak dramatycznie...jednak przemyśliwasz kwestię żywopłotu

Oddawaj bratki w takim razie
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies